Poprzednie części: Literkowa Bitwa na Rymy - 13

Literkowa Bitwa na Rymy - 18 - Modlitwa: "Zobacz Boże moją śmierć..."

"Tu i teraz"

Nie patrzyłeś przychylnym okiem na moje życie.

Może nawet miałeś satysfakcję, myśląc,

Że te wszystkie złe rzeczy

Leżą na moim sumieniu.

Moim - tej, która się od Ciebie odwróciła.

Ale teraz nie proszę,

ŻĄDAM,

Abyś tu spojrzał.

Popatrz, jak odchodzi zło.

Obejrzyj ze mną mój ostatni zachód słońca.

Ucieszy Cię widok mojego ciała sto metrów niżej?!

Nie mam zamiaru za nic dziękować,

Ale przeproszę.

Przeproszę za moje złe decyzje,

Których było zbyt wiele, by je zliczyć;

Za krzyki, kłamstwa i brak wiary.

Proszę Cię tylko o dwie rzeczy:

Niech moi bliscy szybko mnie zapomną,

Niech nie czują bólu,

Oszczędź im cierpienia.

I spojrzyj tu teraz, rzuć okiem.

Tak, tu, na ten komin przy torach.

Tu, gdzie nawet słońce i księżyc

Boją się patrzyć i chowają

Się za chmurami.

Już nadjeżdża mój pociąg, nie

Mogę się na niego spóźnić.

Tak, proszę,

Zobacz Boże moją śmierć.

Komentarze (6)

Tina12 25.11.2016

Ciekawie ujęty temat.
5

Diamentowa Róża 26.11.2016

Dziękuję :)

KarolaKorman 26.11.2016

coś nie do końca do mnie dociera ten wiersz. Niby mocne słowa, a później te przeprosiny, hm...

Diamentowa Róża 26.11.2016

Człowiek jest pełen sprzeczności, zwłaszcza chwilę przed samobójstwem. Strach kazuje przepraszać, a duma nie pozwala dziękować. Żal powoduje tak mocne słowa.
Dziękuję za odwiedziny :)

KarolaKorman 26.11.2016

Przeczytałam dzisiaj jeszcze raz i zupełnie inaczej odebrałam Twój wiersz. Zmęczenie widać robi swoje. Wczoraj doszukiwałam się metafor w tym kominie i pociągu. Te przeprosiny za złe uczynki zupełnie do mnie nie dotarły. Dziś widzę, że to nie były metafory, a podmiot przepraszał za coś, co skłoniło go tak destrukcyjnej decyzji. Widać czasem dobrze jest coś przemyśleć dwa razy, bohater tego nie zrobił, brnął tylko w zło. Ja mam szansę na naprawienie błędu. Pozdrawiam i zostawiam 5 :)

Diamentowa Róża 26.11.2016

Dziękuję, może ja też nie do końca jasno to napisałam. Choroba - zła rzecz.

Tina12 25.11.2016
Ciekawie ujęty temat.
5
Diamentowa Róża 26.11.2016
Dziękuję :)
KarolaKorman 26.11.2016
coś nie do końca do mnie dociera ten wiersz. Niby mocne słowa, a później te przeprosiny, hm...
Diamentowa Róża 26.11.2016
Człowiek jest pełen sprzeczności, zwłaszcza chwilę przed samobójstwem. Strach kazuje przepraszać, a duma nie pozwala dziękować. Żal powoduje tak mocne słowa.
Dziękuję za odwiedziny :)
KarolaKorman 26.11.2016
Przeczytałam dzisiaj jeszcze raz i zupełnie inaczej odebrałam Twój wiersz. Zmęczenie widać robi swoje. Wczoraj doszukiwałam się metafor w tym kominie i pociągu. Te przeprosiny za złe uczynki zupełnie do mnie nie dotarły. Dziś widzę, że to nie były metafory, a podmiot przepraszał za coś, co skłoniło go tak destrukcyjnej decyzji. Widać czasem dobrze jest coś przemyśleć dwa razy, bohater tego nie zrobił, brnął tylko w zło. Ja mam szansę na naprawienie błędu. Pozdrawiam i zostawiam 5 :)
Diamentowa Róża 26.11.2016
Dziękuję, może ja też nie do końca jasno to napisałam. Choroba - zła rzecz.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania