Poprzednie częściMała Czarna

Mała Czarna II

Nie wiem jak ale przez sen usłyszalam pukanie do drzwi. Z trudem podniosłam się i otworzyłem drzwi. To była pani West z synem.

-Dzień dobry.

-Witaj Weroniko. Napewno dasz radę?

Zrobiłam pytająca minę, więc sąsiadka wyjaśniła.

-Na opiekę nad Ignasiem.

-Słucham?

Czyżby zgodziła się na coś? Może wracałam z imprezy i zgodziłam się na coś?

-Twoja mama -ah..wszystko jasne..- powiedziała że chcialabys trochę zarobić..Pięć złotych na godzinę cię satysfakcjonuje?

Kiedy zrobiłam minę nieucieszonej podniosła cenę

-No..sześć po znajomosci..na więcej mnie nie stać..

Pani Oliwia nie należała do najbogatszych, to fakt.

-Nie nie! Nie o to chodzi..tylko mama nic mi nie powiedziała..

-Ah..w takim razie przepraszam. -Skierowała się do bramy

-Niech pani zaczeka! -Będę tego żałować ale co tam-wezmę tylko ciasteczka.

-Ciasteczka?

Oliwia, tj. pani West zdziwiła się.

-Te które wychodzą tak cudownie. Z miodem i cynamonem

Następne częściMała Czarna III

Średnia ocena: 3.5  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Tajemnicza... 19.05.2015
    Fajne ale krótkie bardzo, są jeszcze ludzie którzy chcą pomóc bez zapłaty pieniężnej. Trochę się pogubiłam na końcu, ale za to, że ma to jakieś przesłanie dam 3 ;)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania