Myśliciel

I usiadł myśliciel od spraw niestworzonych,

Na głazie w myślach swych pogrążony.

Myślał nad istotą świata,

Nad śmiercią męczennika i życiem kata.

Tworzył niezliczone teorie,

Chcąc osiągnąć doskonałość i glorię.

Stworzył teorię wszystkiego,

Lecz zapomnał, po co żyje i dlaczego.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (14)

  • Teoria Wszystkiego to Stephan Hawking ... jak to czytam to tak jakby było o nim . Poświecił życie aby ją stworzyć
  • Nerd 16.06.2017
    Maurycy, nie tylko Howking się tym zajmuje i zajmował. Między innymi Higgs, Freyman, Eistein i wielu, wielu przed nim. O Howkingu jest po prostu głośno i tyle.
  • Irytolog 16.06.2017
    Howking? Eistein? Matko jedyna, widzę, że nie tylko rytm i nasze oczy kaleczysz...
    Taaak, o Hawkingu "jest głośno i tyle". O Higgsie czy Einsteinie wcale. Myślę, że Hawking by się w wózku przewrócił, gdyby przeczytał popełniony przez ciebie "tekst". To jest jeszcze gorsze od "Wezwania". Zakładam, że napisałeś to w 2 minuty...
  • Dobrze wiem o tym ze nie tylko Howking sie tym zajmuje ... Jeśli wiersz nasuwa komuś jakieś skojarzenia , nawet jeśli nie było to początkowym zamiarem autora , to tylko sie cieszyć . Znaczy to że utwór nie jest jak martwa ryba . Gdybym wybrał inne nazwisko z listy zajmujących sie ta teorią wtedy byś mi przyznał racje ? Moze na przyszłość zachowam swoje zdanie dla siebie i tyle .
  • Irytolog 16.06.2017
    Nie, szanowny Panie, proszę nie zachowywać zdania dla siebie, proszę pisać, chwalić i krytykować, oczywiście jeśli są ku temu przesłanki, a świat będzie lepszy... Oczywiście wypowiadając się publicznie ryzykuje Pan reprymendę, wykład o tym kto się czym zajmował w świecie nauki, o którym najwyraźniej nie mamy pojęcia, my maluczcy czytelnicy, a przy odrobinie szczęścia drobną psychoanalizę... Ale chyba warto... Tu niestety trafił Pan na twardy orzech, który nie do końca czai co się wkoło niego dzieje :) Taka artystyczna dusza...
  • Nerd 16.06.2017
    Maurycy, nie o to mi chodziło :) Chciałem tylko zwrócić uwagę na to skojarzanie. Jeżeli cię uraziłem przepraszam.
  • Pan Buczybór 16.06.2017
    Takie tam coś tam. Irytolog chyba nieomylny.
  • Irytolog 16.06.2017
    Ależ baaardzo omylny :) Tylko szanujący się na tyle żeby poświęcać choć minimum uwagi temu co piszę :) Czego i kolegom-forumowiczom serdecznie życzę.
    P.S. Tak, wiem, nie jesteście moimi kolegami, mam się nie spoufalać, bo do elity nie trafia się ot tak z dnia na dzień ;)
  • Nerd 16.06.2017
    Irytolog to napisz coś to pogadamy. Bo na razie twoje konto świeci pustkami.
  • Irytolog 16.06.2017
    Wyobrażam sobie taką sytuację na rozdaniu Oscarów: podchodzi jakiś słaby reżyser czy aktor do krytyków i się rzuca: "sami coś nakręćcie, to pogadamy! Na razie jakoś nie widziałem waszych filmów!".
    Słaba linia obrony... Zresztą gdybyś pisał dobrze, nawet nie musiałbyś się bronić.
    Parafrazując:
    Nerd, to napisz coś dobrego, to pogadamy. Bo na razie twoje konto świeci gniotami.
  • Nerd 16.06.2017
    Irytolog Oscar to nagroda Amerykańskiej Akademii Sztuki Filmowej, by na niej wykładać trzeba mieć spory dorobek twórczy i znać dany temat nie tylko z teorii, ale także z praktyki. Na tego typu galach, nie ważne czy w Cannes czy Hollywood, to artyści oceniają artystów. I by znaleźć się w jury, trzeba naprawdę sporo potrafić.
  • zainteresowany 16.06.2017
    Irytolog przyiżyj się kategorii wiersze a może znajdziesz perełki. Ciekaw jestem czy podzielisz moje typy.
  • zainteresowany 16.06.2017
    Irytolog kochaniutki... Zostawiajac moje słowa bez odpowiedzi przekonałeś mnie do podejrzeń które wzbudziły twoje wypowiedzi. Jesteś jednym z Opowjczyków. Mam już nawet swó typ. Zmyl mnie swoimi komentarzami i odwiedź kogoś kogo byś nie skomentował. A i niepotrzebnie robisz następną burzę. Nudzi ci się w pracy? Czy gorąco uderzyło do główki?
  • Nuncjusz 16.06.2017
    Obywatel Irytolog zaczął ode mnie. Ale nie od moich tekstów, tylko od mojego wątku na forum. Już wtedy mnie to uderzyło i dało do myślenia, czy to nie jakiś, sfrustrowany opowijczyk, któremu nadepnąłem na odcisk. Niestety, sporo odcisków rozdeptałem, więc trudno mi strzelać, kto zacz :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania