Poprzednie częściNiebieska sukienka

Niebieska sukienka - Olka jestem

Cześć! Jestem Aleksandra. Szczerze mówiąc, to nienawidzę swojego imienia. Rodzina i znajomi mówią do mnie Olka, to jedyna wersja jaką akceptuję. Mam dwadzieścia, a może trochę mniej, albo trochę więcej niż dwadzieścia, lat. Mieszkam w średniej wielkości mieście, uczę się, czasem wychodzę gdzieś ze znajomymi.

Tak naprawdę jestem przeciętną dziewczyną, mijasz takich setki każdego dnia. Z pewnością na żadną z nich nie zwracasz większej uwagi. A może to właśnie dzisiaj, dosłownie kilka minut temu, minęliśmy się na ulicy, może siedziałeś obok mnie w autobusie, może staliśmy w tej samej kolejce do kasy w markecie, a może jechaliśmy tą samą windą… Może spojrzałam na Ciebie z tęsknotą w oczach i tak bardzo chciałam zostać zauważona.. Właśnie przez Ciebie…

Następne częściNiebieska sukienka - randka.

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Anonim 21.09.2015
    Nie rozumiem. Nie rozumiem, co to ma do poprzednich rozdziałów - jest tak jakby wyrwane zupełnie w kontekstu. Przedstawianie drugiej połówki? Zatem czym był wcześniejszy rozdział Jakub? Także przedstawieniem? Troszkę się gubię. A może to twoja charakterystyka? A tylko niebieską sukienkę dodajesz jak ciąg swojego wymarzonego pamiętnika, lub zaczątek kilku zwykłych sytuacji, postaci, które zlepiasz z sobą? Chcesz nam przedstawić zwykłych ludzi, zwykłe sytuacje wyrywkowo? A tytuł niebieska sukienka ma być tylko symbolem czegoś naturalnego, przeciętnego?
  • Ciri 21.09.2015
    Fakt, jest to trochę wyrwane z kontekstu... Niemniej jednak cała ta historia rozwinie się w taki sposób, że wszystko złoży się w całość, jak najbardziej spójną. ;)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania