Oszukać przeznaczenie (PROLOG)

Chera biegła z małą Cadilą ile miała sił w małych nogach. Ojciec Cadili, Lohtian.. chciał ich zabić. Był czarodziejem zajmował się czarną magią. Matka Cadili była całkowitym przeciwieństwem męża. Chera wbiegła do małej piwnicy w starym domostwie. Drzwi się za nią zatrzasnęły. Poczuła niemiły chłód pomieszczenia na swoich ramionach. Napotkała kolejne drzwi. Otworzyła je i weszła do środka.

- Edemenie! Bracie, proszę pomóż mi.

- Chero co się stało? To znów ten twój mąż?

- Tak Edemenie. Lohtian chce nas zabić.. chce zabić moją małą córeczkę - kobieta odwinęła zawiniątko i oczom Edemena ukazała się śliczna dziewczyna o brąz włosach i czarnych jak noc oczach. Urodę odziedziczyła po matce.

- Chera uspokój się. Twój mąż nie ma wstępu do mojego domu. Tu jesteś bezpieczna.

- Co ja mam zrobić bracie?

- Zostaw nam małą Caddie - tak nazwał Cadilę jej stryj - ja i Thaira zaopiekujemy się nią i wyjedziemy.

- A co ze mną? Edemen!

- Wybacz siostro, że to powiem.. prędzej czy później zbije cię Lohtian.. więc zrobię to albo ja..

- Albo on - dokończyła Chera.

- No właśnie.. jeśli tylko zechcesz oddać swoje życie za córkę.. Będzie ona podwójnie silna.. i jeszcze piękniejsza..

- Zabij mnie - rozkazała Chera.

- Ale Chero zastanów się dobrze..

- Zabij mnie! - powtórzyła.

- No dobrze. Proszę wybacz mi to, że cię zabijam.. robię to w dobrej wierze..

Edemen powiedział cicho zaklęcie, które unicestwiło Chere. Matka Cadili rozpłynęła się, jak we mgle.

- Thiara?! - krzyknął Edemen.

- Tak, mężu? - niska kobiecina wyszła z kuchni.

- Zajmij się małą Caddie i zacznij się pakować. Jutro stąd wyjeżdżamy.

- Dobrze, kochanie - kobieta zabrała Cadilę z rąk Edemena - gdzie idziesz?

- Na radę czarodziei. Musimy coś zrobić z tym przeklętym Lohtianem.

Edemen ubrał długi czarny płaszcz schował różdżkę i wyszedł z domu. Thaira położyła śpiącą Caddie do kołyski i zaczęła wszystko pakować.

 

 

 

 

 

Krótki prolog... może was zainteresuje.. to moje pierwsze opowiadanie. Tak wiem, trochę dziwne. ; )

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • wolfie 31.01.2015
    Cóż, jak na prolog, to jest on dla mnie trochę za mało... tajemniczy. Ale to tylko moje zdanie. Będę śledzić dalsze części tego opowiadania. Pozdrawiam :)
  • KarolaKorman 01.02.2015
    Wprawiło mnie w zadziwienie. Dlaczego ot tak po prostu Edemen zabił siostrę? Czytam dalej może się wyjaśni. Nie oceniam.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania