Początek cz.1
Rok 2023
Niezależny prezydent wybrany zaledwie dwa lata wcześniej wraz z jednym z najlepszych rządów w historii Polski doprowadzili ją do rozwinięcia technologicznego na poziomie ,,państw zachodu”. Rząd starał się prowadzić politykę pokoju. Lecz popularna zasada głosi chcesz pokoju szykuj się na wojnę ta maksyma przyświecała twórcą projektu rozmieszczenia na terenie Polski wyrzutni przeciwrakietowych. Niespełna rok później w tragicznych okolicznościach zginął prezydent, minister spraw wewnętrznych, obrony narodowej. W państwie rozpoczęło się istne pandemonium. Skrajna opozycja, z której ,,pochodził” minister MSW, twierdziła że do wypadku doszła za udziałem osób trzecich. Śledztwo trwało miesiącami przesłuchano dziewięćdziesięciu dwóch świadków, sprawdzono dziewiętnaście kamer choćby było na nich zarejestrowane tylko kilka sekund z przejazdu prezydenckiej limuzyny. Śledztwo prowadzone ponad półtora roku wykazało bezsprzecznie że był to jedynie nieszczęśliwy wypadek. Oblodzona droga w połączeniu z nadmierną prędkością kierowcy, agenta BORu, który nie wziął pod uwagę że ulica nie została należycie odśnieżona. W międzyczasie wybrano oczywiście nowego prezydenta jego kandydaturę zachwalał jego partyjny szef ,,przywódca” skrajnej lewicy. Lud postanowił , i lud wybrał od tej pory za sprawą prezydenta słuchającego tępo swojego byłego szefa Polska stała się krajem odizolowanym, wróciły czasy paszportów na każdej granicy. Wyrzutnie przeciwrakietowe zostały przebudowane do nowej zaczepnej roli, nie lepiej było w innych krajach. Między Rosją, a Ameryką rozgorzała na dobre druga zimna wojna. W Polsce i innych krajach Europy zaczęły powstawać schrony przeciwatomowe, bo przecież nie wiadomo co przyjdzie do głowy narwanemu prezydentowi Rosji jeśli owsianka będzie za gorzka. Tym bardziej że stosunki między Europą a Rosją były napięte od 2015 roku kiedy to nałożone zostały na Rosję sankcje. Niestety pewnego dnia nastąpiło to czego tak bardzo obawiali się ludzie w całej Europie.
Rok 2029
Piotr szedł właśnie do pracy w jednej z kieleckich fabryk zbrojeniowych których to kompleks dawał zatrudnienie dla większości ludzi z powiatu. Dawniej prężnie rozwijał się tu przemysł High-tech, lecz w ostatnich latach w związku z napiętą sytuacją między Europą, a Rosją na którą zostały nałożone kolejne sankcje za całkowite przejęcie Ukrainy większość pieniędzy była przeznaczana na dozbrajanie żołnierzy, policji oraz ludności cywilnej, sam Piotr miał colta 1911 na amunicję cal.45. Dookoła Piotra było pełno ludzi, pełno ludzi mających rodziny matek, ojców. Gdy zawyły syreny ostrzegające przed bombardowaniem, świat zwolnił. Piotr zobaczył że na ulicę wybiegają żołnierze, to nie były ćwiczenia. Wiedział co robić. Wyjął pistolet i strzelił w powietrze. Większość ludzi schyliła się, dzięki czemu mógł zorientować się gdzie znajduje się wejście do schronu. Gdy tylko je spostrzegł puścił się biegiem przez tłum nadal oszołomionych ludzi. Tylko niewielka część zorientowała się o prawdziwej intencji Piotra i także zaczęła biec w stronę schronu. Gdy byli kilka kroków od drzwi, zobaczyli je. Dwie rakiety spadały po paraboli na miasto. Idealny czas ataku. Ludzie idą do pracy. Większość zginie, jeśli nie od samych bomb to od wywołanego przez nie promieniotwórczego podmuchu. Potem błysnęło światło i usłyszał ogłuszający grzmot. Dobiegł właśnie do drzwi. Stały otworem, a za nimi oddział żołnierzy z długa bronią. Gdy Piotr i kilkanaścioro ludzi wpadli do środka nastała ciemność i ogłuszająca cisza.
Komentarze (6)
Leci 4 :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania