Szatan. Część II.
Waldemar ze swoją rodziną mieszka na swoim, nie jest z rodzicami. Od kiedy wybrał bycie odmieńcem tzw; dziwadłem własnych rodziców, siostrę, i siostrzenicę ma zwyczajnie w nosie. Dla niego najważniejszą rodziną jest teraz jego strona patologiczna. Waldemar jest chcąc nie chcąc chrzestnym Diany, teraz kiedy dziewczyna jest, dorosła bardzo źle się czuje, z tym że w kościelnej księdze Waldemar figuruje jako jej chrzestny aż do dziś.
***
Dlatego nim został, iż kiedyś jak Diana podawana była, do chrztu to Waldemar dla Malwiny, był okey bratem i kobieta nie widziała, żadnych przeciwwskazań by nie mógł, nim zostać. Dziewczyna ma, w planie to zmienić, uważa, że to wielki grzech aby Waldemar istniał w papierach u księdza jako super chrzestny, bo nim nie jest, również nie chce, aby kiedy w przyszłości miało to wpływ na jej życie, iż taki człowiek jest, jak demon ma, siłę po co jej, aby przyciągał, na nią jakieś niepowodzenia więc ma, udać się do księdza i prosić o wypisanie go z księgi mówiąc, dlaczego jest do tego zmuszona.
***
Diana nie zamierza tego tak zostawić, ponieważ całą najbliższą rodzinę kochany jej wujaszek ma, za nic więc nawet na to nie zasługuje, stoczył, się na samo dno, dobrze mu w tym więc niech poniesie, swoich czynów konsekwencje, zemsta zawsze jest słodka, więc chociaż taką będzie ją miał prędzej czy później, ale tak się stanie.
***
Cdn.
Komentarze (1)
Czy zawsze tak piszesz?
Te opisy są straszliwe
Za krótkie, dosłowne, bez żadnej nuty czy rytmu
Po prostu jestem zszokowany poziomem tego tekstu
Forma w której piszesz bardziej przypomina skróty myślowe przed napisaniem faktycznego opowiadania
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania