Tupiąc głośno, jak tramwaj wskoczył do basenu... [Artykuł]

Problem, o którym dziś krótko opowiem, nie jest może zbyt częsty, ale w niektórych przypadkach prowadzi do bardzo zabawnych sytuacji. Czy zawsze stawiany przecinek przed "jak"? Nawet gdy zmienia to sens zdania?

 

Problem wynika z nałożenia się na siebie różnych zasad pisowni. Słowo "jak" może pełnić formę spójnika, to jest wyrażenia zaznaczającego logiczne przejście ze zdania nadrzędnego w podrzędne w zdaniu złożonym. W takiej sytuacji powinno być poprzedzane przecinkiem. Problem w tym, że może pełnić w zdaniu także inne funkcje a także pojawiać się w środku zdania niezłożonego. Charakterystycznym przypadkiem są wyrażenia porównawcze, o budowie "x jest jak y".

W takich przypadkach dość często porównuje się cechy/przedmioty/osoby do innych cech, natomiast rzadko czynności do czynności. Nawet jeśli pierwsza porównywana rzecz wiąże się z czasownikiem, którego dotyczy, to dla logicznego sensu zdania nie jest potrzebny drugi czasownik dotyczący rzeczy/cechy z którą się porównuje, domyślamy się bowiem, że chodzi o taki sam co poprzednio. Stukała na maszynie jak dzięcioł w schorowane drzewo - domyślamy się tu sensu "jak dzięcioł stuka w schorowane drzewo".

Nie jest to w sumie nawet elipsa (pominięcie części zdania, której można się domyśleć), tylko raczej pominięcie powtórzenia.

 

Co takiego jednak powoduje taka właściwość porównań, że pomijamy przecinek przed spójnikiem? Otóż porównanie, które nie zawiera drugiego czasownika dotyczącego cechy czy przedmiotu do którego się porównuje, nie jest zdaniem złożonym. Aby istniało pełnoprawne zdanie, musi w nim istnieć orzeczenie, którym jest czasownik lub imiesłów odczasownikowy. Zdania złożone dzielą się na logiczne części z własnymi orzeczeniami. Jeśli część wyrażenia porównującego po "jak" nie zawiera i dla logicznego sensu nie musi zawierać orzeczenia, to nie jest zdaniem podrzędnym, tylko dalszą częścią zdania poprzedniego. A skoro tak, to odpada konieczność oddzielania ich przecinkiem.

 

Oczywiście nie we wszystkich przypadkach tak jest, porównanie może zawierać dwa orzeczenia, zwłaszcza wówczas, gdy nieco się od siebie różnią. W dodatku istnieć mogą porównania pozornie z tylko jednym orzeczeniem, zawierające jednak drugie w domyśle, ale jednak różne od pierwszego.

"Pracowała tak ciężko, jak ciążyły mu kolejne worki zboża" - zdanie z dwoma różnymi orzeczeniami, które w dodatku wprost z siebie nie wynikają i trudno pominąć jedno.

"Pani generał wygląda teraz na koniu tak wspaniale, jak niegdyś musiał Napoleon" - drugie orzeczenie jest tu domyślne, wiąże się jednak z innym czasem i rodzajem gramatycznym, więc nie można wprost podstawić pierwszego.

 

Złamanie tej zasady może spowodować zaburzenie logicznego sensu zdania. Po rozdzieleniu przecinkiem porównania, tworzymy konstrukcję, w której jedna część tworzy jedno zdanie, a druga próbuje utworzyć następne z jakimś orzeczeniem - na przykład z następnym możliwym. Może to doprowadzić do sytuacji, gdy obraz tworzony przez porównanie będzie się wydawał dosłowny. A to w wielu przypadkach obrazowych porównań może być nawet całkiem zabawne.

"Tupiąc głośno jak tramwaj, wskoczył do basenu" - porównanie łączy głośność tupania z głośnością tramwaju, wciąż jednak pewne pozostaje, że to tylko porównanie cechy osoby.

"Tupiąc głośno, jak tramwaj wskoczył do basenu" - wyobraźnia podsuwa tu obraz tramwaju wskakującego do basenu. Trudno o bardziej toporne zestawienie. Rozdzielenie porównania powoduje, że następujące po nim orzeczenie zaczyna obejmować rzecz/osobę z którą porównywano, nie jest to więc już porównanie głośności tupania do głośności tramwaju, lecz porównanie skoku ze sposobem w jaki tramwaj zazwyczaj wskakuje do basenu.

 

Pręgierz niesławy

Tak się składa, że przykłady pochodzą z tworów tej samej osoby. Po prostu tam łatwiej je było znaleźć w dużej ilości.

* "Ogrodnik zbudzony krzykami otworzył oczy i ujrzał hrabiego wściekłego, jak osa wyskoczył z posłania" - ogrodnik wyskoczył jak osa.

http://www.opowi.pl/romans-margerity-cz-2-a39932/

* "Nagle, gdzieś z głębi domu dobiegł do uszu ducha donośny głos wściekłej, jak osa Anety" - Aneta przypominała osę, pewnie głosem.

http://www.opowi.pl/mrok-nadchodzi-w-nocy-rozdzial-9-a41756/

* "Endymion wszedł do domu wściekły, jak osa usiadł wygodnie w fotelu.."

http://www.opowi.pl/dom-mody-oli-moron-rozdzial-56-smierc-a39767/

* "Wpadła zdyszana do środka dysząc, jak parowóz zbliżyła się do siedzącego za biurkiem." - pewnie puszczała parę uszami

http://www.opowi.pl/mrok-nadchodzi-w-nocy-rozdzial-12-a41947/

* "widziała, że Betti wystrojona, jak choinka na Boże Narodzenie wychodzi z pensjonatu" - wprawdzie ten kawałek już poprawiono, ale to z niego wyszła inspiracja do artykułu.

http://www.opowi.pl/jezioro-o-stu-twarzach-rozdzial-9-a44337/#comment-372889

------

* https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Przecinek-przed-jak;16291.html

* https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Przecinek-przed-jak;18020.html

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (8)

  • Okropny 10.08.2018
    Zacie, akurat podpieranie się Margeritą w tych pręgierzach to, bez urazy, jak chujem w płot.
  • Ozar 10.08.2018
    Dzięki za ten tekst, który takim jak ja słabym prozaikom na pewno się przyda. Ja zazwyczaj pisze artykuły i tu jakby mniej zwracam uwagę na takie niuanse, choć powinienem, bo rzeczywiście źle postawiony przecinek zmienia cały sens zdania. 5 + za wiedzę, która coś tam mi rozjaśniła.
  • ausek 11.08.2018
    Poruszyłeś częsty problem. Jednak nie zgodzę się z Tobą. Większość piszących nie stawia w ogóle przecinków w takim miejscu. Co do podanych przykładów... Wszystkie jednego autora. I tu powinna poskakać Ci piłeczka po głowie. ;) I podsunąć odpowiedź. Autorka słynie z takich perełek, dlaczego? Miłego dnia.
  • Zaciekawiony 12.08.2018
    Zastanawiałem się czy przypadkiem nie jest to z jej strony bardzo konsekwentna prowokacja i sam nie wiem. Ale może tekst przyda się innym, zwłaszcza nie znającym odstępstw od szkolnych zasad "przed wyrazem xyz zawsze stawiamy przecinek".
  • Zaciekawiony 13.08.2018
    O.K., dostałem, to też jest możliwe.
  • Margerita 25.08.2018
    Zaciekawiony
    wiem, że mówisz o mnie
  • Zaciekawiony 25.08.2018
    Margerita
    Doskonale sobie z tego zdaję sprawę. Mam nadzieję, że zrozumiałaś.
  • Elorence 13.08.2018
    Dla mnie przecinki to czarna magia :) Dzięki, Zaciekawiony!

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania