Poprzednie częściWczoraj pisałam.

Wczoraj spadł deszcz.

Wczoraj spadł upragniony deszcz.

Zmył on ze mnie grzechy me.

I znów mogę się śmiać.

Bo piekła już nie muszę się bać.

Dlatego jak dziecko bawię się dniem.

Łapie chwile, choć ulotna to rzecz.

Jestem jak motyl, jak dziki ptak.

Wróciłam wraz z wiosną.

I całe lato będę trwać.

Będę plątać zborze, z wiatrem się ścigać.

Na ściernisku raniąc nogi.

A w strumykowi będę nuciła piosenki.

A gdy słońce będzie już krócej żyło.

Będę umierała, bo lato powoli będzie się kończyło.

Następne częściWczoraj był maj

Średnia ocena: 4.8  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (14)

  • Chris 28.07.2016
    Miło po takiej przerwie przeczytać coś z klasą. Ode mnie 5.
  • Tina12 28.07.2016
    Dzięki i ciesze sie, że sie podoba.
  • ausek 28.07.2016
    Bardzo przyjemny w odbiorze tekst. Zastanawiam się ile osób z zacnych Opowijczyków miało poranione nogi od biegania po ściernisku... ach, to były czasy. :) 5
  • Tina12 28.07.2016
    Ja nawet mam aktualnie poranionione nogi. Tak to są jednak piękne czasy.
  • ausek 28.07.2016
    Tina12 w mojej okolicy nikt już nie obsiewa pola, nie suszy nawet siana. Moja miejscowość stała się, że się tak wyrażę, przedłużeniem miasta, niestety.
  • Tina12 28.07.2016
    ausek
    No ja mam szczęście. U mnie można spotkać furmana co ma konie.
  • Margerita 28.07.2016
    Pięć
    Niech zgadnę mieszkasz na wsi
  • Tina12 28.07.2016
    Tak
  • Margerita 28.07.2016
    Tina12
    Mam ciocię na wsi
  • Tina12 28.07.2016
    Margerita
    Haha. No to jak u niej byłaś ti znasz uroki wsi.
  • Margerita 28.07.2016
    Tina12
    znam a byłam 2 krotnie raz w lipcu te pola oblane zółcią mnie oczarowały a do tego gęsi gęgające co wspaniałego
  • Margerita 28.07.2016
    Tina12
    a bym zapomniała Olga jest aktywna sama się przekonaj
  • little girl 29.07.2016
    Piękny wiersz, 5 :)
  • Tina12 29.07.2016
    Dzięki wielkie, i dzięki za odwiedziny

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania