****

ta twarz

wbiła mi się w oczy

przelotnym spojrzeniem

na niedzielnym bieganiu w parku

jej obcy wyraz

brzmiał trochę znajomo

jak riff z odległych lat

gdzieś z okolic szkolnych korytarzy

teraz

była w niej tylko wychudła obojętność

a jednak coś ….

chodzę po całym mieszkaniu

jej ostre rysy

tkwią jeszcze we mnie

nie mogę sobie przypomnieć

twarzy

która zaraz zniknie

choć nie jest iluzją

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (9)

  • Wrotycz 28.01.2021
    Naznaczone mocnym riffem nie znika zupełnie. Inteligentnie pogrywasz opozycją: obcy - znajomy. Podświadome trwanie zniknięcia. Ciekawy wiersz, pozdrawiam.
  • Lotos 28.01.2021
    Dziękuje za komentarz.
  • Angela 28.01.2021
    Oprócz twarzy wbitej w oczy (jakoś źle się kojarzy), wiersz bardzo mi się podoba.
    Pozdrawiam.
  • Lotos 28.01.2021
    No cóż, rozumiem, że może się źle kojarzyć
    Dzięki za odwiedziny.
  • Szpilka 29.01.2021
    Strasznie denerwujący stan, gdy człek nie może sobie przypomnieć, wiersz ładnie ów stan analizuje ?
  • Lotos 29.01.2021
    Dzięki za komentarz.
  • laura123 29.01.2021
    Czasami czyjaś twarz zostanie na dłużej, mignie a jednak okp zarejestruje.
    Samo życie... 5
  • laura123 29.01.2021
    Oko - kor.
  • Lotos 29.01.2021
    Dzięki za komentarz.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania