2NStyl - czerw (kto prześcignie czas?)

w temacie: Imać się sposobu, aby pierwiastki lasów, gór, morza, miast i wsi nie szkodziły człowiekowi. Bambusowy las i krok poza granicę, której nikt nie widzi. Gdzieś mi się śniło, albo mi się było.

 

lasy jeziora wzgórza łąki i wrzosowiska

morze trzepot skrzydeł

admirała

szelest kartek na pożegnanie z Afryką

w bambusowej obwolucie klepsydra przesuwa piasek

ruchomy melanż diuny

 

jeże jerzyki lisy koty psy i wadery

kruki białe czarne wrony

sóweczki sowy uchate

zające zebry czarne białe pasiaki wypalone gniazda

 

śniadanie wioślarzy i dziewczyna ze szklanką wody w połowie pełna

porwana peruka z wiatrem

łysa polana i gorzki glistnik jaskółczy

 

malwo i różo toczy was wkurw ktoś krzyczy

lecz nikt nie słyszy zmieszał się głos

z tramwajem

po rozjeżdżonych szynach stukocze

stuk puk wojenko malowane dzieci a panienki spierdalają

z kompasem na zachód zza zielonej granicy

szczekają buldogi

 

nie czas żałować śniętych gdy znów szczytuje w cyrku tygrys

a klaun bije w tarabany

ponoć w nasze

Średnia ocena: 3.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (11)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania