2NStyl - Senna paranoja (kto zaprasza w sen)
w temacie: Gdzieś mi się było albo mi się śniło
Ktoś śpi, aby ktoś mógł malować linię /bez/napięcia.
I co?
I idzie po niej jak lunatyk. W ciemno i na luzie. Przez noc.
Nie budź mnie kukułeczko, bo cię pizgnę lub pisnę lulabay bye bye.
Chcesz na chama wejść w mój sen? Tak z butami i bezwstydnych nawiasów.
Lepiej zadzwoń i zapisz się na termin.
Długa lista.
Bo, czy wiesz ile minut się mieści od północy do czwartej rano?
Ile ołowianych sekund wydalonych przez stary niemiecki kominkowy.
Tik, tak prawda czy fałsz? Szach mat.
I świadek dostaje oklaski... za wbijanie ostrych wskazówek na sen.
Ktoś śpi, aby ktoś mógł malować linię /bez/napinania.
Komentarze (16)
Może jednak Jag
Do miłego
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania