Abyss

Niebo bez dna,
ziemia bez końca,
człowiek bez granic.

 

Otwórz oczy:
gwiazdy świecą,
piekło płonie.

 

Tam, gdzie nie ma nic,
jest wszystko.

Ogarnij to „wszystko” ramionami,
a zobaczysz, że nie masz nic —
tylko ciemność,
którą oddychasz.

 

Otchłań wpatruje się w ciebie
 jak w czarne, tłuste bagno.

Widzi swoje odbicie:
złe, radośnie koszmarne,
skrzywione uśmiechem.

 

A ty… drżysz.
Boisz się.

Otchłań nie pożera,
tylko czeka, aż sam w nią wskoczysz.

 

A wtedy zrozumiesz:
nie ciemność była twoim wrogiem,
lecz własny cień.

Cierpliwy i cichy jak sumienie,
które nie prosi o rozgrzeszenie,
lecz o odwagę,
by spojrzeć na siebie.

 

I zobaczyć, że skok
 nic ci nie da.

 

Otchłań istnieje,
dopóki się z nią mierzysz.

Jesteś jej oddechem,
dopóki w nią wierzysz.

Średnia ocena: 3.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (10)

  • il cuore 4 miesiące temu
    /Im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było./
    cul8r
  • Grisza 4 miesiące temu
    ...a w każdym razie /nie o tej porze roku/ 😁
  • Robert Goraj 4 miesiące temu
    Maystrze Griszo, miło Cię poznać. Masz moc chłopaku! Czytałem kilka twoich wierszy. Piąteczka. P.S. Co to za "Łukaszenka" tak często przywoływany przez panne manne Grafomanne? No bo, to nie ten ze wschodu chyba?
  • Robert Goraj 4 miesiące temu
    Ależ drogi Ilkorze, Oczywiście że Prosiaczek był, tylko bardziej na prawo, gdzieś tam w okolicach Konfederacji może... A Puchatek potem chodził i przepraszał, że żle zaglądał... Krzyś mu kazał! Dzięki za.... no nie wiem... za słowa. Hej!
  • Grisza 4 miesiące temu
    Robert Goraj,
    nie mnie pytaj. Ja tu jestem zaledwie półtora roku, a tu spora grupa zna się od lat. Wiele osób ma, zdaje się, po kilka kont i tak sobie konwersują, mniej lub bardziej przyjaźnie. Jedni trzymają z tymi, inni z tamtymi, czasem zmieniają sojusze... Wciąż coś sobie nawzajem zarzucają, wspominają robiąc przytyk okazji wycieczki na inne portale. Szczerze mówiąc nie wiem kto jest kto.
  • Grisza 4 miesiące temu
    *przy okazji
  • Where Is My Mind 4 miesiące temu
    Nietzschego sobie.
  • Robert Goraj 4 miesiące temu
    Hej, dzięki za komentarz, miło, że rzuciłeś okiem. Masz jakieś swoje wiersze na tym portalu? Można je gdzieś znaleźć? Przeczesałem kilka ostatnich stron katalogu i jakoś nie zauważyłem. I jeszcze, te wiersze Lili, z wczorajszego wieczora, cała seria, dziesięć na raz. Powiało kryptą, znacie tę Lilę? (dziewczynę, panią) Jakieś dziwne odniosłem wrażenie. Może potrzebuje pomocy?
  • JagVetInte 4 miesiące temu
    Walka z cieniem 😏 5
  • piliery 4 miesiące temu
    Bardzo głęboka ta studnia. Jedynie wody zabrakło.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania