Afrodyzjak
jest miejsce, gdzie świat zapina się
na ostatni guzik. oswaja wiejący wiatr
i leczy z amnezji
a rozczochrana wierzba tworzy poematy
(wszystkie słowa przysypane piachem
•przytulam jak dziecko)
i nie wiem, czy to miód, czy pożegnanie
którym nas odurza
to miejsce, gdzie wreszcie
oddychanie ma smak
i okrywa nagość niespokojnych
dusz; kraina ciszy zaraża życiem,
nasze głosy przecinają gęste powietrze
unosząc ponad słowami
poszarpany napis: exit
on błyszczy
ułóż w datę i zamień w trwałe światło
Komentarze (16)
''jest miejsce, gdzie świat zapina się
na ostatni guzik. oswaja wiatr
i leczy z amnezji
a rozczochrana wierzba tworzy poematy''
Zabieram. Zostawiam gwiazdy...
Pozdro
z słabszymi momentami
entrance, gdy oddychanie ma smak..
To jest wspaniałe,
czy można od życia chcieć coś więcej..
Pozdrawiam serdecznie 5
Miłego dnia
Dobre
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania