Ja już raz też o to apelowałem dlatego cie popieram. Ale teraz jest rok szkolny i wielu ludzi niema kiedy w tyłek się podrapać bo są zawaleni nauką. Trzeba teraz uzbroić się w cierpliwość i w wyrozumiałość.
9 czytań = 0 komów, codzienny widok, nawet w tym zasranym roku szkolnym wiec calkowicie popieram... niestety jak widzisz jest teraz 7 czytan a 3 komy i 3 glosy... serio?
Coś to chyba nic nie daje :P
Niezalogowani robią burdel hehe
Jeszcze tak w kwestii ilości wyświetleń. Ilekroć oglądasz swoje opowiadanie z innego urządzenia, albo jak nie jesteś zalogowana to nabijasz sama sobie wyświetlenia (zwracam się do Ciebie, ponieważ to twój post, ale tyczy się to wszystkich).
Co jeszcze...czasem ktoś zaczyna czytać opowiadanie i nudzi się po jednym akapicie, więc przerywa, a ponieważ przeczytał za mało, żeby oceniać - nie mówi nic.
Kolejna sytuacja...wyświetlasz jakieś opowiadanie, a tam ściana tekstu, "kilometrowej" długości, niepodzielonego na akapity i aż się nie chce czytać.
To, że ktoś wyświetlił twój tekst, wcale nie znaczy, że go przeczytał, a wydaje mi się, że lepiej komentować przeczytany tekst, niż po prostu machnąć byle jaką opinię, bez zapoznania się z treścią w nadziei, że ktoś się nam odwdzięczy tym samym.
Jestem zdania, że przestaliście czytać siebie na wzajem, bo wasze opinie ograniczają się do "fajne". Mało kto pisze, co mu się spodobało, a co nie.
Jakieś wnioski?
No niestety się zgadzam... Ja jestem cały czas zalogowany i nie wchodzę w swoje opowiadania by sprawdzic komy itp... wszystko widzę przeciez na głownej stronce :P
Komentarze (9)
Coś to chyba nic nie daje :P
Niezalogowani robią burdel hehe
http://www.opowi.pl/stracone-oltarze-rozdzial-i-cz1-a267/ popatrzcie ile tutaj jest wyświetleń i ile komentarzy!
Co jeszcze...czasem ktoś zaczyna czytać opowiadanie i nudzi się po jednym akapicie, więc przerywa, a ponieważ przeczytał za mało, żeby oceniać - nie mówi nic.
Kolejna sytuacja...wyświetlasz jakieś opowiadanie, a tam ściana tekstu, "kilometrowej" długości, niepodzielonego na akapity i aż się nie chce czytać.
To, że ktoś wyświetlił twój tekst, wcale nie znaczy, że go przeczytał, a wydaje mi się, że lepiej komentować przeczytany tekst, niż po prostu machnąć byle jaką opinię, bez zapoznania się z treścią w nadziei, że ktoś się nam odwdzięczy tym samym.
Jestem zdania, że przestaliście czytać siebie na wzajem, bo wasze opinie ograniczają się do "fajne". Mało kto pisze, co mu się spodobało, a co nie.
Jakieś wnioski?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania