Poprzednie części: Astro - notatnik z zakładu psychiatrycznego
Astro 2 notatnik z zamkniętej strefy
Północ przybiera na sile,
zabita w oknach
wciąż tli bezsenność.
Tę samą,
wypadniętą z oczu,
smutnych jak przemijanie.
Już pora by dać jej miejsce,
tu w czterech ścianach
rozdrapanych do kości,
wyostrzona jak zmysł
będzie trwać niezłomnie,
czekać na to samo jutro,
na sen
który częściej
nas nie dotyczy.
Komentarze (2)
rozdrapanych do kości,"
Kapitalne i wiersz też ?
Oszczędny, ale każde słowo i fraza ma odpowiednią siłę rażenia.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania