bez pytań
za bardzo wchodziliśmy w mrok, na tyle,
że zatraciliśmy drogi do siebie. dziś przecięte, jak pępowina.
w kadrze jedynie fragmenty, nie ułożysz w całość.
jeszcze ze słów rymowankę wypleciesz, kilka wersów,
na więcej nie wystarczy atramentu.
jakbyśmy stali się niewidoczni. zbyt mali, nazbyt pokorni,
żeby walczyć z każdą nocą, a tylko noce pozostały.
dni są dla tych, którzy potrafią wierzyć. bez pytań.

Komentarze (119)
w dłoniach
trzymasz myśli
grzejesz ciepłem
nie wyfruną
z mewami nad molo
są
żyją spotkały...nowe jutro
...
Pozdrawiam serdecznie 5*
Miłego dnia
Pozdrawiam
Wolę się kształcić, rozwijać…
Żebym wyrosła na ludzi…
Żebym nie była taka, jak ty…
Niech ci może sztuczna wytłumaczy, co to znaczy pisać wiersze, a w nich uczucia... ale to jest fajne, ja nie piszę wierszy, tylko opisuje swoje uczucia... to, kuźwa, na ścianie w chałupie sobie pisz, czemu nas męczysz czytaniem tych wypocin?
Chcesz pisać, rób to dobrze albo nie zawracaj gitary...
Wyrozumiałość u przegranych, którzy rekompensują sobie to, nienawiścią dla młodych talentów?
Co trzeba mieć w głowie, żeby dyskutować z klonem, będąc tego świadomym, przekonywać go do swoich racji, powtarzać jedno i to samo?
Odp. brzmi — "niedużo" Gdy go to bawi —"nic"
To, co piszesz, nie jest poezją, więc nie wiesz czym jest poezja...
Nie odzywaj się do mnie!
Że to zbliżyło nas do siebie
Dziś to zszyte jak głęboka rana
Mętny film, nieciekawy obraz
Kiedyś pisałem opowieści , kilkanaście tekstów
Brakuje mi weny?
Jesteśmy widoczni, zbyt wielcy
Zbyt pewni siebie
Walczymy z każdym dniem
Nocy nie pamiętamy żadnej
Noce są dla tych którzy mają na prochy
Bez czekania na odpowiedź
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania