Bez tytułu

Zajrzyj w głąb siebie,aby wybuchnąć.

Głębia jest do wewnątrz,a wybucha na zewnątrz.

To coś jak wulkan.

Rozszerzyć osobowość,wydalić wszystko co wewnątrz, aby urodzić się.

Pójść dalej.

Strata jest drogą do przyszłości.

Tracimy coś ,aby zyskać.

To co tracimy jest lekcją

Odpuścić .

Odpuszczenie.

Odpust,zerwanie tam .

Niech woda zaleje mój świat,

okaże się czy utonę czy przetrwam .

Lecz nie o przetrwanie chodzi tutaj .

To mój rejs na tratwie przez ocean życia.

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (27)

  • piliery 9 miesięcy temu
    Ostatni wers - bełkot straszliwy. :(
  • Engie 9 miesięcy temu
    Ostatni wers literówka mi weszła i nie wiedziałam jak poprawić ,pozdrawiam bo już nie będę tu wchodzić bo widze sobie tu dogryzacie,mnie bardziej interesują emocje podczas pisania wiersza ,nie samą gramatyka.
  • paluszki z paczuszki 9 miesięcy temu
    Wchodzisz na swój profil. Klikasz "drabinkę" po lewej, klikasz Publikację, klikasz w ołówek po prawej i edytujesz, pamiętając o kliknięciu Zapisz pod tekstem.
    Proste.
  • paluszki z paczuszki 9 miesięcy temu
    I zmień katogorię, bo to nie jest Drabble.
    I olej typa o pseudonimie piliery, bo typ myśli, że dochrapie się tutaj naukowej kariery samemu pisząc bełkot😶
  • piliery 9 miesięcy temu
    paluszki z paczuszki zabierz swoje łapy od mojej osoby. Co ja myślę to Tobie nigdy nie będzie dane. Za mały masz móżdżek.
  • paluszki z paczuszki 9 miesięcy temu
    piliery
    Nie martw się moim móżdżkiem, lecz swoim. Bo jest, jak widać, w sam raz do krytykowania, jednak kurczy ci się, kiedy sam coś klecisz🤣
    HipHipHipoKryta xd
    A rąk na tobie nie trzymam, bo🤮
  • piliery 9 miesięcy temu
    paluszki z paczuszki Zapomniałaś tylko moje "klecenia" przeczytać. :D (co stratą dla mnie nie jest, bo czytając Twoje komentarze, zauważyłem, że merytorycznie się nie wypowiadasz, ograniczając się do chwalenia "jak leci"). Rąk na mnie nie trzymasz, bo ich nie masz. Przecież widać , że czym innym piszesz. "Łapska" to owszem. :)
  • paluszki z paczuszki 9 miesięcy temu
    piliery
    Nie komentuję twojego "klecenia", bo nie widzę takiej potrzeby, co nie znaczy, że nie czytam.
    Masz swoich fanów lub antyfanów, a ja wolę trzymać się na uboczy, bo i tak nie doceniłbyś mojego komentarza, gdyby coś mi się spodobało.
    Bardzo silisz się na pozycję Zawodowego Krytyka, z którym liczy się świat Literatury, ale twoje komentarze są coraz bardziej żałosne.

    Tak. Chwalę i będę chwaliła. Robię to bezinteresownie, bo niczego nie publikuję, więc nie obawiam się nieszczerości.
    Obawiam się natomiast, że za rok czy dwa zostaniesz tu sam i będziesz zmuszony krytykować swoje własne wypociny...
    EOT
  • paluszki z paczuszki 9 miesięcy temu
    uboczu*
  • piliery 9 miesięcy temu
    paluszki z paczuszki Możesz sobie chwalić. Twoja rzecz - pod warunkiem że nie wciskasz się w moje opinie. Ja, w przeciwieństwie do Ciebie, staram się być obiektywny. Niestety, obiektywizm wyklucza pochwałę analfabetyzmu, który bywa, że wspierasz. Najlepiej będzie jeśli pozostaniesz w swoim obszarze, omijając mnie i moje komentarze.
  • paluszki z paczuszki 9 miesięcy temu
    piliery 3 dni temu
    Ostatni wers - bełkot straszliwy. :(

    To jest obiektywny komentarz?!
    Gdybyś był obiektywny za jakiego chcesz uchodzić, to zapytałbyś - Czy ostastni wers nie powinien wyglądać inaczej?
    Przecież ta strona nie jest idealna i przy kopiowaniu czasami coś się może posypać.

    Jeśli tak będą wyglądały twoje "obiektywne" komentarze, to bądź pewny, że zawsze wtrącę swoje trzy grosze.
  • piliery 9 miesięcy temu
    paluszki z paczuszki Bo był bełkot - co Autorka przyznała (nie czytałaś jej odpowiedzi?). Komentowałem nie tylko ten wiersz Engie (wcześniej, jeden fragment nawet pozytywnie), sugerując jej, że powinna popracować nad tekstami (bez reakcji). Nagle jesteś tak delikatna? Belki w swoim oku nie widzisz?
  • paluszki z paczuszki 9 miesięcy temu
    piliery
    Przeczytałam odpowiedź i zrobiło mi się przykro:
    Ostatni wers literówka mi weszła i nie wiedziałam jak poprawić , (❗️)
    [Czyli coś się posypało]

    pozdrawiam bo już nie będę tu wchodzić bo widze sobie tu dogryzacie (❗️)
    [Czyli zostaniesz tutaj ty ze swoją drużyną]

    To był przypadek, na który zareagowałam.
    Nie jest ci smutno, że brakuje użytkowników, że brakuje konkursów, że wszystko powoli przygasa? Mnie akurat jest, więc postaraj się być bardziej obiektywny, mając na uwadze, że nie wszystko i nie zawsze jest z winy autora.
  • piliery 9 miesięcy temu
    paluszki z paczuszki Posypało się albo nie. (pamiętasz wersję przed poprawką?) Nie mam tu drużyny a wizja portalu TWA jest najgorsza jaką sobie można wyobrazić. Jest kilka takich portali gdzie ludziska sobie słodzą bez opamiętania. Efekt? Dramat. Był taki portal "kobieta", który właśnie z tego słynął. Stał się zbiorowiskiem najgorszej szmiry - w końcu, na szczęście, padł. To stamtąd mieliśmy przez pewien czas szturm na opowi. Szkoda, że na opowi nie ma kategorii "debiuty". Pewnie oszczędziłoby, niektórym obrzucania jajkami. Brakuje konkursów? Tak się musiało skończyć, kiedy konkursy zaczęły topić się we własnym sosie (przed dwoma laty, proponując zmiany, przewidywałem taki ich koniec). Twój apel o większy obiektywizm ... Hmm... Nie jest to takie proste. Szczególnie, kiedy dostrzegam brak reakcji Autorów na zasłużone uwagi krytyczne. A nie wiem czy zauważyłaś, że spora część publikacji to prowokacje, które ewidentnie próbują obniżyć poziom portalu? Rację masz, że nie wszystko jest z winy Autora. Tyle, ze są to przypadki sporadyczne. Nie raz pomagałem takim ludziom. Warunek: muszą chcieć pomocy. Niekoniecznie ode mnie.
  • paluszki z paczuszki 9 miesięcy temu
    piliery
    Świetny pomysł na kategorię Debiuty!
    Mam pytanie:
    Czy uważasz, że wszyscy autorzy, których drobiazgowo krytykujesz, piszą Na Poważnie czy Dla Zabawy?
    Jak się zastanowisz i odpowiesz Sobie na to pytanie, to może twoje krytyczne komentarze rzeczywiście będą obiektywne i pozbawione nadęcia.
    Komentarz w stylu "bełkot" jest zwyczajnie nieprofesjonalny.

    Wszystko ma swój koniec opowi również kiedyś umrze i wsztstko, co tu zostało napisane zostanie pogrzebane.
  • TseCylia 9 miesięcy temu
    piliery , portal kobieta przyciągał wszystkich - i źle i dobrze piszących. Było w każdym razie od kogo się uczyć. Byli autorzy po prostu różni. Potal nie padł, tylko "nie zmieścił się w nowym wizerunku" portalu kobieta.pl, należącego do Burda Media. Do końca miał dużą frekwencję. Obecnie na opovi nie powiedziałabym, że poziom jest wyższy, niż na kobiecie. A sytuację tam poznam dobrze, bo publikowalam tam przez 18 lat.
  • piliery 9 miesięcy temu
    TseCylia Jeśli ty tam publikowałaś. Wierzę. Choć tabun analfabetek z "Kobiety" ( pewnych swego geniuszu oraz oburzonych i rozczarowanych wskazaniem rudymentarnych błędów ), który się tu przewinął, mnie przeraził. :)
  • Starszy Woźny 9 miesięcy temu
    TseCylia , Ja przez 10 lat i to był mój pierwszy portal. Pamiętam początki.
    P. Jan czuwał i nie było osobistych wycieczek - "ależ ty głupi jesteś" tego typu.
    Tutaj, jeśli ktoś staje mi na odcisk, to ja też jeszcze mocniej.
    Mój pierwszy nick tam, to " wiersze amatora"
    NO!
  • TseCylia 9 miesięcy temu
    piliery , ja tutaj teraz też takich widzę, aż ręce opadają. Tam bardzo dużo nauczyłam się od prawdziwych mistrzów słowa, bo tacy też tam byli. Wielu już świętej pamięci, dla mnie niezapomnianych.
  • TseCylia 9 miesięcy temu
    Starszy Woźny pamiętam cię stamtąd. Wielu poznałam osobiście na dwóch zlotach, w których uczestniczyłam. A ja zaczynałam, gdy portal nie był jeszcze kupiony przez Burdę. Kawał historii...
  • Engie 9 miesięcy temu
    Dzieci 🙂
  • Engie 9 miesięcy temu
    Miało być tam dzięki.
  • Akwadar 9 miesięcy temu
    Troszkę słabo, szczególnie interpunkcja się posypała, ale był pomysł... tak mnie się zdaje
  • ireneo 9 miesięcy temu
    Jak utoniesz, to wykorzystaj czas i polikwiduj spacje przez znakami interpunkcyjnymi.
    Patchworkowa układanka bekotu.
    Zajrzeć aby wybuchnąć i jak już to jedynie do wewnątrz. Jak do wewnątrz głębia to do zewnątrz kopiec, krater, no i co z tego?
    A cóż to za korzystna strata. Jakoś trudno znależć cokolwiek poza bełkotem. Czas niewątpliwie stracony, ale szukałem jakiejś wystrzałowej rekompensaty. Nie urodzę się na nowo, na szczęście, a pewnie dlatego, że wnętrzności nie wyplułem. Ewentualne zyski sobie uroję bez strat.
  • Grafomanka 9 miesięcy temu
    '' Głębia jest do wewnątrz,a wybucha na zewnątrz.

    To coś jak wulkan''

    🤣🤣🤣
  • o nim pseud 9 miesięcy temu
    "rejs na tratwie przez ocean życia" Cudowne! Majstersztyk! A trollami się nie przejmuj, już taka ich rola ;)
  • Senograsta 9 miesięcy temu
    Myślę, że z tymi wodami to trzeba uważać, tratwa na pewno potrzebna. Odpuszczanie. Może te wody oczyszczają, ale jeśli nie?

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania