Poprzednie części: Bez tytułu - nie lubię tytułować swoich prac. To bardzo ogranicza wymiar.
Bez tytułu - po prostu wspomnienie.
Tak pięknie to pamiętam,
ten moment bez skazy,
wiązałaś mi muszkę,
moje marzenie objęłaś.
Tak pięknie to pamiętam,
bez interesu,
wiązałaś mi muszkę,
tylko czuję, że ty nigdy
nie widzisz w tym magii.
I mógłbym tak pisać,
rozpisywać się kartkami.
I tylko wojnę toczę ze sobą.
Nie muszkę,
ale już krawat na szyi wiążę.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania