bieguny

Iga skupia na sobie mrok

jest jak pocisk pełna złej energii

kiedyś wybuchnie milknąc na wieki

tymczasem mówi a słowa są jak liście

padają by umrzeć

każdy osobno

mimo zgarniania ich w kopce

zdania z monologu przed lustrem

 

tafla odbija blask płynący od okna

Iga ten raz promienieje

jest drzewem które płonie

od korzenia po ostatnią gałąź

po wierzchołek

na który co rusz nadziewają się gwiazdy

 

czerpie z nich chłód

to wszystko co zna

jest bezpieczna dopóki nie pozwoli sobie na słabość

nikt nie może zobaczyć że potrafi się bać

wołać o miłość

przez zamknięte usta

Następne częścibieguny

Średnia ocena: 4.3  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Łukaszenko dwa lata temu
    Przeczytałem, ale nie zrozumiałem prawie nic. Jutro wrócę bo są ciekawe frazy.
  • Akwadar dwa lata temu
    Podobuje mnie się, ale ja się nie znam, ten tego tam.
  • MartynaM dwa lata temu
    Nie podoba mi się "asymetryczna budowa uczuć i myśli" zrezygnowalabym z tego, a wiersz by zyskał. Jest dobry. Tylko Iga niepotrzebnie gromadzi złą energię, ona ją przede wszystkim niszczy... wyrzucać po troszeczku - dla zdrowotności. 5
  • Urszula Pieńkowska dwa lata temu
    Do mnie przemawia.

    Pozdrawiam :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania