Bliźniacza miłość rozdział 1
Slugalegionu bardzo dziękuje z poprawienie moich błędów ale nadal są jakieś niedopatrzenia i przepraszam was drodzy czytelnicy ale kiedy pisałam to pierwszy raz (w notatkach) wszystkie błędy zapisały się w autokorekcie a poza tym to pierwszy rozdzialik dlatego niepisałam jakiś długich tekstów i niewiem czy historia keiia* wam się spodoba.
Był upalny dzień. W gimnazjum tokisaki zdarzyła się sytuacja, która odmieniła losy Keiichiego*.
Dzień dobry - powiedziała Masako.
- Pewnie jakaś upośledzona idiotka - prychnął pierwszy kolega Keiichiego
Jak dla mnie urocza - rzekł zarumieniony Kei, spoglądając na Masako.
- Ha! Urocza, chory jesteś - odezwał się drugi kolega Keiichiego
W tym samym momencie Masako pomyślała: Nawet się na mnie nie spojrzał. - Po paru sekundach Masako odwróciła się i pomyślała dalej. - Patrzy się.
Masako wstała, ponieważ kiedy zorientowała się, że Kei na nią nie patrzy , nogi się pod nią załamały. Dziewczyna zaczęła podskakiwać w drodze do klasy.
*keiia-keja
*keiichiego-kejdżjego
Komentarze (27)
Po co mamy się wysilać i wypisywać błędy, skoro po Twoich poprawach nadal jest tragicznie?
Z tego powodu muszę zostawić 1... znowu...
Jeszcze jedna sprawa, rozumiem, że to ma być dłuższe opowiadanie, a dałaś nam pierwszy jego rozdział, tak? Planujesz dodawać trzy zdaniowe części za każdym razem? Może spróbuj napisać coś dłuższego, dodać jakieś opisy...
Ze tak zapytam, ile masz lat?
Był upalny dzień. W gimnazjum tokisaki ~ Nazwy własne, czyli na przykład to słowo, też wielką literą. ~ zdarzyła się sytuacja, która odmieniła losy Keiichiego*.
Dzień dobry - powiedziała Masako.
- Pewnie jakaś upośledzona idiotka - prychnął pierwszy kolega Keiichiego
(-) ~ Tu akurat zjedzony dywiz, zdarza się. Ponownie czytanie pomorze i na to. ~ Jak dla mnie urocza - rzekł zarumieniony Kei, spoglądając na Masako.
- Ha! Urocza, chory jesteś - odezwał się drugi kolega Keiichiego
W tym samym momencie Masako pomyślała: Nawet się na mnie nie spojrzał. - Po paru sekundach Masako odwróciła się i pomyślała dalej. - Patrzy się.
Masako wstała, ponieważ kiedy zorientowała się, że Kei na nią nie patrzy , ~ Przed przecinkiem nie ma spacji. ~ nogi się pod nią załamały. Dziewczyna zaczęła podskakiwać w drodze do klasy.
No i przydałby się opis szkoły oraz tego, czemu Masako jest uważana za idiotkę. Pisz dalej, będę Cię pomagał. :)
Potem staraj się do opisu sytuacji wplatać również emocje i myśli, jakie mogą towarzyszyć bohaterom. Zastanów się jak mogła czuć się Twoja bohaterka - na początek na własnym przykładzie - jak Ty mogłabyś się w takiej sytuacji poczuć? A potem spróbuj ten opis zamieścić jako element tekstu - opisy emocji pomagają czytelnikowi "wczuć się" w bohaterów, postawić się na ich miejscu, a dzięki temu bardziej zaangażować się w historię. Pomyśl np. jak mogła poczuć się Masako, gdy została nazwana "upośledzoną idiotką" - mogło jej się zrobić przykro, smutno czy wstyd, mogła w tym momencie pożałować, że odezwała się do chłopców i dlatego potem postanowiła odejść. Jeżeli pozostawiasz takie sprawy bez żadnego wyjaśnienia, to czytelnik zwykle nie widzi sensu w zachowaniu bohaterów. Owszem, można się pewnych rzeczy domyślać, ale czytanie jakiegokolwiek opowiadania nie powinno polegać wyłącznie na domyślaniu się, o co chodziło autorowi, warto dać wyobraźni jakieś podstawy, na których może się oprzeć.
Mam nadzieję, że to, co napisałam w jakiś sposób będzie dla Ciebie pomocne. Przede wszystkim, musisz dużo ćwiczyć. Głównie opisy, próbuj je rozbudowywać krok po kroku, każdy przecież od czegoś zaczynał. Nie zostawię oceny i pewnie nie będę czytać dalej, bo historie miłosne nie należą do moich ulubionych, ale życzę Ci powodzenia w przyszłości. :)
Powinien on wyglądać tak:
"szczerze mówiąc bardzo często spotkam się z poprawianie mojego pisania z polaka(.) dobra nie byłam(,) nie(spacja)jestem i niezbędne(nie będę, Czym nie byłaś?) ale mam też drugą historie(historię) i natchnienia szukam na lekcjach j(polskiego. Mam) mam zamiar napisać też drugą i może wtedy mi powiecie(,) czy mam wogóle(w ogóle) ciągnąć moje pisanie :*"
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania