Bloki powinny być szare
Zawiodłem wszystkie bloki w mieście
obdarowawszy swoją ciszą
nie tych co trzeba prawd ołtarze;
ciszy już nie mam: luźne wiertło!
a mogłem wznieść godne ich pieśni,
wżenić w soczewki, które nie śpią...
Spójrz, nie to samo już wyzwanie
im patronuje i nie wzywa
surowa ściana, albo szara,
do postu szarej ludzkiej rzeszy.
Wstrętne mi bloki malowane;
sam zawiniłem, przed nawałą
piekła nie broniąc mojej roli;
leniwa była moja lira,
a raczej w og'le jej nie było...
Moi wrogowie – prędki łubin,
lecz jeszcze tu ich powstrzymałem
zaklęcia tego palcem małym;
poza Warszawą trwa masakra:
szlaczkiem bezbożnym bloki kraszą.
Tak zamienili moje Muzy
w bluźnierstwo na obliczu ziemi;
mój okop śmiechem ostrzelany,
twarz klęski błąka się po lustrze...
Komentarze (4)
Najbardziej lubię murale na blokach.
Pozdrawiam!
Pozdrawiam ?
Nie lubię →szarości:)?↔Pozdrawiam:)↔%
Pozdrawiam ?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania