Bez tytułu - okrutna gra spojrzeń dawno temu zapatrzonych.
Jedno spojrzenie, które nie daje mi żyć.
To tylko oczu błysk, ale okrutny flirt.
To tylko dotyk dusz, wzrokiem plączemy siebie.
Jedno spojrzenie, tylko jeden oka zgryz.
To tylko historia, romantyk z dawnych lat.
To tylko moja dusza, uwięziona w własnych snach.
To tylko obraz chłopca - cierpiącego, milczącego.
Jedno spojrzenie, czasem nie chcę nic innego.
To tylko mały gest, ale jak woda, tchnienie.
To tylko duży test, czy czujesz me podejście.
Chcę tylko złamać się, wylecieć, uciec, lecieć.
Chcę tylko dostać się, gdzie twe spojrzenie niesie.
Chcę spojrzenia Twego i w nim obejrzeć się.
Chcę sprawdzić, jak w twym lustrze, wyglądam
i czuję.
Że tego nie dokonam. Spojrzę i ucieknę.
MIKO.
Komentarze (3)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania