BRICS epifania Globalnego Południa

Czym jest BRICS ?

 

Organizacja międzyrządowa obejmująca państwa, które w latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku utworzyły ruch państw niezaangażowanych. Ruch ten skupiał państwa nie związane formalnie z żadnym z ówczesnych bloków polityczno-militarnych. Ruch wyrósł

z koncepcji politycznej Mahatmy Gandhiego i polityki zagranicznej realizowanej

przez jego następcę, Jawaharlala Nehru. Hasła płynące z filozofii tegoż ruchu brzmiały: decydowanie demokratyczne polegające na porozumieniu w stosunkach międzynarodowych, utrzymywanie niepodległości państw, opór przeciwko przemocy i sile.

 

Wraz ze zmianą układów sił na początku tegoż tysiąclecia, słabnącej pozycji Stanów Zjednoczonych i państw grupy G7. Brazylia, Rosja, Indie, Chińska Republika Ludowa, powołują nie formalną organizację jako przeciw wagę do obecnych bloków polityczno-militarnych. W 2001 roku Jim O'Neill, główny ekonomista Goldman Sachs w Stanach Zjednoczonych, po raz pierwszy proponuje koncepcję "krajów BRIC", która wywodzi się od pierwszej litery angielskich nazw tych czterech krajów, które wymawia się tak samo

jak angielskie słowo oznaczające cegłę. Dziewięć lat później na szczycie G20 w Seulu Republika Południowej Afryki wyraziła chęć przystąpienia do krajów BRIC. Prezydent Chin Hu Jintao zaprosił prezydenta RPA Jacoba Zumę do udziału w szczycie BRICS

w Chinach na początku kwietnia 2011 roku.

 

Mija kolejna dekada a do BRICS dołączają: Iran, Arabia Saudyjska, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Egipt i Etiopia. Na tym nie koniec rozszerzania, 8 sierpnia 2023 r. minister stosunków międzynarodowych i współpracy RPA Naledi Pandor powiedziała

na konferencji prasowej, że przywódcy 23 krajów oficjalnie wyrazili chęć przystąpienia

do BRICS. Są to następujące państwa: Algieria, Bangladesz, Bahrajn, Białoruś, Boliwia, Kuba, Honduras, Indonezja, Kazachstan, Kuwejt, Maroko, Nigeria, Palestyna, Senegal, Tajlandia, Wenezuela i Wietnam. Na tym nie koniec. Do grona członków BRICS chęć przystąpienia wyraziły także kolejne państwa Globalnego Południa takie jak: Meksyk, Turcja, Sudan, Syria, Pakistan, Afganistan, Angola, Komory, Demokratyczna Republika Konga, Gabon, Gwinea Bissau, Nikaragua, Tunezja, Uganda, Urugwaj i Zimbabwe.

 

Wyjątkiem jest Argentyna która miała zostać członkiem BRICS, lecz po wyborach parlamentarnych w 2023 r. nowy prezydent Javier Milley potwierdził 29 grudnia 2023 r., że Argentyna wycofała swój wniosek o członkostwo.

 

Cień „wolnego świata”?

 

Kryzys „wolnego świata” rozpoczął w roku 2007, kiedy to Stany Zjednoczone utraciły

2-krotną przewagę nad Chińską Republiką Ludową w sterowaniu międzynarodowym.

A już niespełna rok później po świecie „rozlał się” wielki kryzys. Tuż przed Letnimi Igrzyskami w Pekinie wybuchła pięciodniowa wojna na Kaukazie. Czego konsekwencją jest spowolniony proces akcesji Gruzji do NATO. Upadały banki. Kolejną ważną datą

był rok 2011, w którym to z kolei Unia Europejska utraciła 2-krotną przewagę sterowniczą nad ChRL. Wynikiem tego była wojna celna pomiędzy UE

i Chinami. Już z początkiem roku 2011, Bruksela wprowadziła cła antydumpingowe.

 

Dziś dostrzegamy bankrutujących farmerów z Południa i robotników z upadających stalowni, miliarderów z Doliny Krzemowej. O tym pisze George Packer w książce „Kryzys wolnego rynku?". To wnikliwie przedstawiony obraz społeczeństwa amerykańskiego i przemian w Stanach Zjednoczonych, które doprowadziły do krachu finansowego, a następnie kryzysu gospodarczego w Ameryce i w całym „wolny świecie”.

 

Kłopoty te dostrzegają także eksperci z krajów anglosaskich.

– Pekin rzeczywiście chce stworzyć blok rozwijających się gospodarek, który mógłby stać się antyzachodnią geopolityczną przeciwwagą dla grupy G7. Te wysiłki powinny

być przyjmowane jako część chińskich działań, by stać się liderem Globalnego Południa

– sądzi ekspertka Meia Nouwens z International Institute for Strategic Studies.

 

Kto wygra starcie G7 czy G77?

 

Okno historii z każdy miesiącem wskazuje na rosnącą pozycję państw Globalnego Południa. Instytut Cybernetycznych Analiz Strategicznych bazując na cybernetyce, a ściślej cybernetycznej analizie procesów sterowania międzynarodowego opracowanej przez wybitnego polskiego cybernetyka doc. Józefa Kosseckiego. Opublikował analizę, która potwierdza dalszą entropię państw G7 jak również wzrost potencjału sterowniczego krajów BRICS. Obecnie kraje BRICS formalnie tworzący 10 państw, które razem posiadają udziały w sterowaniu międzynarodowym na poziomie 40,7% w porównaniu do 37% grupy państw G7. Tendencja jest wzrostowa dla Globalnego Południa.

 

Nasuwa się pytanie jaki jest tego cel?

Następne częściBRICS w analizie cybernetycznej

Średnia ocena: 3.8  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (16)

  • maga 4 miesiące temu
    Ale czy Stanom Zjednoczonym opłaca się pozycja hegemona?
    Kto wyszedł dobrze na globalizacji?
    Kto ma decydujące zdanie w dystrubucji półprzewodników? To one będą decydować o przyszłości świata.
    A czy świat zachodni wynalazł receptę na zastąpienie ropy? Jak tak, to kraje arabskie nie mają czego szukać ,,po naszej stronie barykady'
    Niech jedni idą swoimi drogami a drudzy niech obiorą swój kur. Rywalizacja wyjdzie wszystkim na dobre!
    Niech Rosja pilnuje porządku w Afryce . A to nie takie proste! Tam co chwilę dochodzi do konfliktów. Minie 5 lub 6 lat A czarny ląd będzie walczyć o wydostanie się z pod rosyjskiego jarzma. A Rosja i Iran? Persowie specyficzne charaktery. Nie dogadają się z ruskimi w dłuższej perspektywie. Biorąc pod uwagę, że Iran wcześniej był partnerem USA.
    A Chiny i tłumienie w tym kraju mniejszości islamskiej. Ten pakt to nie cegła. To karton. Na początek z entuzjazmem. Później będą się nawalać za rację stany i za to że zupa jest za słona.
  • okruszynka 4 miesiące temu
    Kiedy to Iran był partnerem USA? Trudno policzyć. To było jeszcze z ancien regime, starego szach Rezy Pahlaviego.
  • maga 4 miesiące temu
    Myślisz, że rosjanie postawią na równomierne partnerstwo z Iranem? Nie! Oni jeszcze nie dorośli do uprawiania takiej polityki. Twoim zdaniem dawna Persia pozwoli sobie na to, aby im Moskwa dyktowała co w Iranie mogą a czego nie mogą. Nie!
    Hmmm jeszcze jest kwestia Izraela.
    Niemniej nadszedł zmierzch globalizacji. A ton tym zmianom nadała pandemia. Wszystkie wielkie epidemie zmieniały układy polityczne.
  • okruszynka 4 miesiące temu
    maga wydaje mnie się, że Iran jakoś tam współpracuje z Rosją, primo bo zagrożony jest przez Izrael, sekunco dostarcza drony do bombardowania Ukrainy. Na ile ciepła jest ta współpraca i jaka jest tam między nimi chemia, to nie wiem.
  • Dorobek Grzegorz 4 miesiące temu
    okruszynka a gdzie to napisałem, że Iran był partnerem Stanów Zjednoczonych?
  • Dorobek Grzegorz 4 miesiące temu
    Uprzejmie informuję, że Ujgurzy stali w przedniej straży podbojów Chin przez cywilizację turańską. Byli i są "błękitną krwią" tejże cywilizacji.
  • Dorobek Grzegorz >>>>>>> Tak, Iran i Stany Zjednoczone byli kiedyś przyjaciółmi. W latach 50. i 60. XX wieku Iran był monarchią proamerykańską. Stany Zjednoczone udzieliły Iranowi znacznego wsparcia finansowego i militarnego, a Iran był członkiem Paktu Bagdadzkiego, sojuszu antykomunistycznego. Relacje między tymi dwoma krajami zaczęły się pogarszać po rewolucji islamskiej w Iranie w 1979 roku. Rewolucja obaliła monarchię i zastąpiła ją islamskim rządem. Nowy rząd był krytyczny wobec Stanów Zjednoczonych i zaczął wspierać ruchy antyamerykańskie w regionie.

    W 1980 roku Stany Zjednoczone zerwały stosunki dyplomatyczne z Iranem. Od tego czasu relacje między tymi dwoma krajami pozostają napięte. [W efekcie 7 kwietnia 1980 roku USA zerwały stosunki dyplomatyczne z Iranem, kraje zaś silnie zantagonizowały się, a ich relacje stały się bardzo napięte. Stany Zjednoczone i Iran do chwili obecnej nie utrzymują formalnych stosunków dyplomatycznych.]

    Obecnie Iran i Stany Zjednoczone mają kilka wspólnych interesów. Oba kraje są zainteresowane utrzymaniem bezpieczeństwa i stabilności na Bliskim Wschodzie. Oba kraje są również zainteresowane współpracą w zakresie walki z terroryzmem.

    Jednak istnieją również znaczące różnice między tymi dwoma krajami. Iran jest islamską republiką, podczas gdy Stany Zjednoczone są demokracją liberalną. Iran ma program nuklearny, który Stany Zjednoczone uważają za zagrożenie.

    Jest możliwe, że relacje między Iranem a Stanami Zjednoczonymi poprawią się w przyszłości. Jednak prawdopodobnie będzie to wymagało znaczących wysiłków z obu stron.
    https://pl.wikipedia.org/wiki/Organizacja_Paktu_Centralnego
  • andrew24 4 miesiące temu
    Ten podział, to jeden z wielu. Szczyt tak rozgrywa świat. On jest niezmienny, a nam się zdaje, że jesteśmy głównymi graczami.
    Ciekawy Twój przekaz, gra się toczy między nami, więc warto znać zasady. Dostajemy czasami atu.
    Pozdrawiam serdecznie, 5*
    Miłego dnia
  • maga 4 miesiące temu
    Wydaje mi się, że jeśli chodzi o wywiad i kontrwywiad to jesteśmy ważnymi graczami w tej grze wraz z Czechami i Węgrami. Mamy kontakty z Chinami. Mamy również ambasadę KRLD w Warszawie a w ich stolicy działa nasza placówka dyplomatyczna. Mamy również długoletnie powiązania z Teheranem. Działania Moskwy nie są nam obce. Komunizm upadł 30 lat temu. Jesteśmy pomostem między jednymi i drugimi.
  • Dorobek Grzegorz 4 miesiące temu
    maga geografia po trzykroć.
  • Dorobek Grzegorz 4 miesiące temu
    Dziękuję.
  • maga Tak, polski wywiad SWW oraz kontrwywiad SKW mogą być ważnym graczem w stosunkach Irańsko - Amerykańskich.

    Oba służby posiadają szeroką sieć źródeł na Bliskim Wschodzie, w tym w Iranie. Są w stanie zbierać informacje na temat polityki, gospodarki i bezpieczeństwa Iranu. Mogą również dostarczać informacji na temat działalności terrorystycznej i innych zagrożeń dla bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych.

    Polski wywiad i kontrwywiad współpracują z odpowiednimi służbami Stanów Zjednoczonych. Współpraca ta obejmuje wymianę informacji, wspólne operacje wywiadowcze i kontrwywiadowcze.

    W ostatnich latach relacje między Polską a Stanami Zjednoczonymi są coraz lepsze. Oba kraje współpracują w wielu dziedzinach, w tym w zakresie bezpieczeństwa. Jest prawdopodobne, że współpraca między polskim wywiadem i kontrwywiadem a odpowiednimi służbami Stanów Zjednoczonych będzie się rozwijać w przyszłości.

    Oto kilka konkretnych przykładów tego, jak polski wywiad i kontrwywiad mogą być ważnym graczem w stosunkach Irańsko - Amerykańskich:

    Mogą dostarczać informacji na temat negocjacji nuklearnych między Iranem a Stanami Zjednoczonymi.
    Mogą pomagać w walce z terroryzmem i innymi zagrożeniami dla bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych.
    Mogą wspierać współpracę gospodarczą między Iranem a Stanami Zjednoczonymi.
    Oczywiście, znaczenie polskiego wywiadu i kontrwywiadu w stosunkach Irańsko - Amerykańskich będzie zależeć od wielu czynników, w tym od rozwoju stosunków między tymi dwoma krajami.
  • Dorobek Grzegorz 4 miesiące temu
    Wojciech Grzegorz Domagała cóż gdzie te czasy gdy szef OSS, William J. Donovan brał nauki u Jana Żychonia.
  • okruszynka 4 miesiące temu
    Bardzo ciekawa analiza.
  • Łukaszenkow 4 miesiące temu
    Bogumił idioto
  • Dorobek Grzegorz 4 miesiące temu
    Dziękuję.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania