CENTRALNE PLANOWANIE

dzisiaj "dowieźli" nam mgłę

widoczność trzy cztery metry

termometr spada na łeb

z komody wyciągam swetry

 

"pod ladą" chowają deszcz

dla klienteli wybranej

emocji przeszywa dreszcz

na widok ulic zalanych

 

na rynek "rzucili" mróz

z mgłami i deszczem w pakiecie

przejezdność zmniejszy się dróg

gołoledź porządzi przecież

 

tylko pod gołym niebem

ziemia przemarznie do kości

znowu bowiem ze śniegiem

będą "przejściowe trudności"

Średnia ocena: 3.4  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (7)

  • Grain 2 miesiące temu
    poczułen się młodziej
  • Grain 2 miesiące temu
    to były czasy, kiedy Misza Grisza i Antona za... li patiefona
  • Grisza 2 miesiące temu
    O przepraszam, ja swój uczciwie odstałem w kolejce. Bernard. Gra do dzisiaj 😁
  • Sokrates 2 miesiące temu
    To były czasy z mroźnymi zimami. W zimie chodziło się chodnikami jak w tunelach. Po obu stronach zwały śniegu.
  • Grisza 2 miesiące temu
    Tak, ale mój wierszyk jest o centralnym planowaniu we współczesnym wydaniu...
  • il cuore 2 miesiące temu
    Gdybyś był atrakcyjną dziewczyną, to prognoza mogłaby wyglądać obiecująco.

    Ciekawe spostrzeżenia ma Sokrates, przecież powinien chodzić boso i szukać cykuty...
    cul8r
  • carol wolf miesiąc temu
    Bardzo ladne- kojarzy mi sie ze "szklana pogoda"

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania