.

 

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (20)

  • Paradise 28.09.2018
    Aaaa dodałaś! <3
    Rozdział mega, naprawdę!
    Literówka Ci się wkradła -> "Jesteś dziwnie milcząca. Chodzisz o Kasjana?" po co Ci to "sz" na końcu? :D
    Końcówka boska, wkurzająca, ale boska. Też bym tak zrobiła :D
    Ale się jaram!
    Zostawiam 5, przesyłam cieplutkie pozdrowienia i zapraszam do mnie na prolog nowej wersji Totalnego kosmosu ;)
  • Elorence 28.09.2018
    A widzisz? Lepiej mi wychodzi element zaskoczenia od ciągłego gadania i niedotrzymywania obietnic :D
    Gdzieś mi tam mignęło, że pojawiło się coś nowego i jestem ciekawa!
    Super, że byłaś! :)
    Pozdrawiam :D
  • Minia215 28.09.2018
    W zasadzie trzy literowki:) Paradise wymienila tylko jedna. Rozdział bardzo dobry ale zabrakło mi pikanterii. Napisałaś że przespali się ze sobą i tego właściwie z poprzedniego rozdziału można się już domyślić, bo spali w jednym łóżku.. Szkoda tylko że nie opisałaś tego.... Dawaj kolejny.. Jestem ciekawa reakcji Soni, bo tu o nią chodziło. Mam rację? ☺
  • Elorence 28.09.2018
    Czytać dziesięć razy i wciąż robić błędy... Co za życie.
    Pikanteria, sceny seksu... eee, niekoniecznie u mnie. Z różnych przyczyn, nie chcę na takie tematy pisać. Nie wiem, może kiedyś coś tam wyjdzie, ale po pierwszym erotycznym rozdziale (opowiadanie było publikowane na blogu, obecnie znajduje się jedynie na Wordpressie) nie zdecydowałam się na więcej takich kwiatków :) Podeszłam do tego bardzo zachowawczo i... nie wyszło tak jakbym chciała.
    A o kogo innego mogło chodzić? :D
    Pozdrawiam!
  • jolka_ka 28.09.2018
    Muszę się kiedyś za to zabrać ^^
  • Elorence 28.09.2018
    Oho, ale się oberwie :D Oj, na bank!
    Tak czy inaczej, Twoja obecność na pewno mnie ucieszy!
  • jolka_ka 28.09.2018
    Elorence Haha, aż taka jestem straszna? Ej, kiedyś czytałam romanse Sparksa (tak mu było?). Także nie jestem taka bardzo anty :D.
  • Elorence 28.09.2018
    jolka_ka, nie jesteś straszna, ale pamiętam jak oberwał Artur :D Na pewno nie jesteś tak bardzo anty jak Enchanteuse - ta to dopiero nie cierpi romansów!
  • jolka_ka 28.09.2018
    Elorence Ojj bo on to był taki zbyt rozmaity jak dla mnie. Idę do pierwszego rozdziału, bywaj :D
  • Elorence 28.09.2018
    Idę się wylogować z Opowi :D
  • Minia215 28.09.2018
    Ja też podchodzę do pisania o seksie bardzo ostroznie i nie zawsze wychodzi dobrze, ale po kilkunastu przeczytanych książkach autorów z prawdziwego zdarzenia wiem, że to zaostrza apetyt na czytanie... Cóż zrobić żyjemy w czasach gdzie seks przestał być tematem tabu i jest wręcz pożądany... Ja osobiście tego nigdy nie zrozumiem..
  • Elorence 28.09.2018
    Tak obserwuj listę książek najczęściej czytanych... tak, seks ulokował się na wysokim miejscu. Też tego nie pojmuję, no ale cóż...
  • Minia215 28.09.2018
    Ja to chyba urodziłam się w innej epoce
  • Elorence 28.09.2018
    Nie jedyna :)
  • Minia215 28.09.2018
    Uff, to mi ulżylo
  • Minia215 28.09.2018
    Przygotuj sobie melise, kij basebolowy paczkę chusteczek albo nie bierz nic i chodź czytac
  • Ritha 31.12.2018
    „– Przypominam, że to nie żaden pieprzony jarmark. Wracajcie do pracy. – Chłopak całkowicie skupia wzrok na mnie. – A ty w szczególności” :D
    No patrz, nie da se podgadać :D

    Ten Stefan to jest najbardziej wyściskany kot ever. Un już chyba ma dosyć tej Laury.

    Aleks jest szczęśliwy. Fajnie :) Wiki też.
    Może powinnaś tę historie tutaj zakończyć? Zanim coś się spierdoli… :(

    „– To nieistotne. Po prostu... pomyśl czy warto niszczyć przyjaźń z tak błahego powodu.” – a nie mówiłam. Już szuka dziury w całym.

    „Siedzę na puszystym dywanie w pokoju Laury. Mam koronę na głowie i piję niewidzialną herbatkę z plastikowej filiżanki, razem ze Stefanem, zgrają pluszaków i samą pomysłodawczynią, która zachowuje się jak prawdziwa królowa” – to przeurocze

    „– Stefan powinien być królem – mówi, zerkając szalonymi oczami w stronę kota. – I koronę! Musi mieć koronę!
    Jestem przerażona. Stefan też, dlatego ucieka w podskokach do kuchni, gdzie chowa się za lodówką” :D
    To trąca o znęcanie się nad zwierzętami! |;D

    No i końcówka. Tak myślałam, za łatwo poszło z tą Sonią :/
  • Elorence 01.01.2019
    Stefan ma dość, ale z drugiej strony... on kocha Laurę :D Nawet jak mu ściska wnętrzności. Mój kot tego nienawidzi.
    Ta, u mnie jak jest przez chwilę dobrze, to już wiadomo, że zaraz wszystko rypnie :D
  • Dobrze, ze Sonia wrocila (dla fabuly). Byłoby zbyt cukrowe i nieprawdopodobne, gdyby sie nagle zapadla pod ziemie i zrezygnowala.
    W jej stylu to akurat nie jest.
    Bardzo dobra czesc.
  • Elorence 06.01.2019
    Nie wiem czy dobrze, ale u mnie bohaterowie tak szybko nie znikają :D Upierdliwi są.
    Dzięki!

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania