Poprzednie częścichicha

Chicha /czicza/

Kompostownik to relikt nieporozumienia.

Z każdym wierszem nieprzydatnym do spożycia jesteś jak wódz

po obowiązku z każdą z wdów,

gotową do rozmnażania snów.

 

Na kolbie szamana brak znaków imienniczek Maryni,

i bliższych ideowo kurew, które się nacięły.

Wyraźne są od pomniejszanych głów.

Wiem, tego nie przeczyta Krystyna Czubówna.

 

(regularnym debilom nie odpowiadam)

Średnia ocena: 2.0  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (7)

  • Zenza 2 miesiące temu
    Kompostownik to proces. Jest harmonią narodzin i śmierci.
    Widzę, że nie uniknąłeś w tekście snów. Też lubię, więc nie ganię.
  • Starszy Woźny 2 miesiące temu
    Ja przeczytałem i nie oszalałem z radości.
    W słuchawce prysznicowej kapie tylko zimna woda. Pałeczka!
    NO!
  • zsrrknight 2 miesiące temu
    super
  • Conie 2 miesiące temu
    Dobre, świetne, rewelacja.
  • Grain 2 miesiące temu
    Dzieki.
  • piliery 2 miesiące temu
    Jak to było? Pointa flambirowana? Tak. :)
  • Grain 2 miesiące temu
    Dzięki.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania