„Cognac”

„Wszystko na marne, wszystko!

Kiełbasy prosto z magazynu, ser, masło

Na butelkach „Cognac” pisało…”

Czuje taką bezradność

Jak Tomasz, co dóbr nie mógł zagarnąć

Przez to też noszę w sobie ostrożność

Ostrożność do zaufania, zaufania bez granic

Czasami i tak trzeba, kochać, lecz z ostrożnością

Ostrożność w głowie, co kark sztywno trzyma

I o tym, że ziemia okrągła i twarda jest

A jednak delikatne kwiaty na niej rosną

O miłości, co w oczach swych inne oczy widzi

Za swą mgłą niebo skrywasz

Co na niebie wisi, spaść musi

A jednak ptak najlepiej w chmurach czuje się

Zaufanie, dobra rzecz

Zaufanie z ostrożnością jeszcze lepsza

Zaufanie przez miłości siłę

Rozczarowania w serce wbija szpile.

 

M44G

2013-07-21 02:07:08

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • piliery 4 miesiące temu
    "Pisało" i wszystko jasne...
  • M44G 4 miesiące temu
    Tak było w oryginale. Jak widać użyłem cytatu. Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam
  • piliery 4 miesiące temu
    M44G Widzę. Tyle, że nie mogę dojść na co Ci ta cytata (której nie rozpoznaję). Cóż to za wiekopomne dzieło, że zdaje Ci się, że wszystko jasne?
  • M44G 4 miesiące temu
    piliery Lecz, ja nie mam wpływu, że nie rozpoznajesz cytatu. Nawet to normalne, nie da się znać wszystkiego.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania