Cynamon.
Industrializm w czystej postaci,
manufaktury napędzane cukrem i nikotyną.
Krwiozbieg, któremu zabrakło odwagi,
żeby dostrzec przedwczesność w cienkiej strużce.
*
Jesteś moim postanowieniem poprawy.
Najmniejszym palcem stopy,
który nie drgnie nawet bez tego obok,
połączonego z nim echem każdego kroku.
Komentarze (13)
:-)
:-)
A sam tekst jest chyba jakoś z 2016, także wiesz.
Pisany 10 lat temu, w innej epoce i momencie mojego pisania :)
Uciekam, bo na chlebek nie zarobię... później może wpadnę.
już prędzej cynę
albo amona
cul8r
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania