Poprzednie części: Czarna kampania
Czarna dama powraca...
Zimniejsza od lodów Spitsbergenu
w rachunku sumienia wyrachowana
od dziecka nieuleczalnie chora
naiwnie głupia i głupio naiwna
do rozbitego lustra robi miny
pusta plastikowa lalka
chodzi nocami po pustym pokoju
nieczyste myśli spać nie dają
stara wyświechtana racja
wciąż udaje że nic się nie stało
tłumaczy się wymuskanym kłamstwem
wciąż je powtarza jak katarynka
dopóki wszyscy w nie uwierzą
Brunhilda ze złotym pistolecikiem
na imię ma prowokacja
nazwisko jej perfidna
dobrze ukryta pod nickiem prawda
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania