Czarną limuzyną przyjechali....
Czarną limuzyną przyjechali
panowie z centrali
O twardych sercach ludzie tacy
przyjechali, zwolnić człowieka z pracy.
Tym razem...
z długoletnim stażem
Byli sympatycznie mili,
o nic nie pytali
krótko oznajmili.... "dziękuje"
od jutra pani już nie pracuje.
Świat się cały zawalił... to woła o pomstę do nieba
jak wyjść z tej sytuacji? ... co zrobić trzeba???
Pracujesz człowieku w wielkiej korporacji
zwolnić cię mogą bez zdania racji
Nie do wiary!!! ... wielkie nieba!!!
przecież kredyt spłacać trzeba.
Kto mi pomoże??? ... kto uratuje???
moje dziecko w Poznaniu studiuje.
Świat się cały zawalił, wszystko się psuje
jeszcze rozwód się szykuje.
Sytuacja.... całkiem nowa
w sądzie leży pierwsza sprawa rozwodowa.
To przyszło.... jak grom z jasnego nieba
biurko szybko opróżnić trzeba.
Koleżanki, w wielkim szoku stoją
...one także się boją
Wyraz twarzy mają posępny
kto będzie następny?
Mój komuter w rozpaczy
smutno na mnie patrzy.
Na zawsze oddał już swą duszę
Jeszcze tylko wylogować się muszę.
Jeszcze tylko ostatnie spojrzenie
a w sercu niedowierzenie
Rozstania smutny znak
i pytanie ...jak mogła stać się tak.
A ja wiem co zrobię
powoli... beztrosko idę sobie.
To ostatni dzień pracy, idę do domu
o tym wszystkim, nie powiem nikomu.
Myślę sobie ... nic się nie stało
takich historii życia jest nie mało.
To jeszcze nie dramat, żadna tragedia
nie będą przecież pisać o tym media.
A ja radę sobie dam
tysiąc pomysłów w głowie mam
Nie wiem... co o tym myślicie
ale ja... mam sposób na życie.
Tutaj już na nic nie liczę
do pracy pojadę za granicę.
Przecież to nic złego
języka... będę się uczyć obcego.

Komentarze (4)
Nie zostawiam oceny, bo po co.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania