Poprzednie części: czasem kiedy oglądam telewizję
czasem oglądam telewizję
jak rozdziawa która może jeszcze odczuwać
przejściowy brak polędwicy z niedźwiedzia
dwustuletniego szczepu bakterii w jogurie
udrożnienia nosa chrzanem z Appalachów
w tym rozbudowanym mariaszu z Nszo-czi
spod dwupiętrowego zieleniaka
czasem łapiemy deszcz z niezebranego prania
na bezpieczne już teraz podanie kontrastu
Komentarze (9)
Znowu zmieniałeś w trakcie? Tak mi się coś wydaje.
Ha! Długie życie razem ma swoje zalety. Cenna codzienność. Wspólne upodobania i jeszcze parę... :-)
.
zrywane z przeciwdeszczowego kalendarza
- ładne to. A tak a propos kalendarza ze zrywanymi kartkami. Moja koleżanka ma w kuchni taki, a kartki codziennie rano zrywa jej mąż. I pewnego dnia ta koleżanka wzięła czerwony mazak, obwiodła czarny numerek czerwoną kreską, żeby zrobić "dzień świąteczny" i zrobiła na kartce czerwony dopisek: "Dzień bez Seksu".
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania