Człowiek

Narodził się chłopiec mały,

Bardzo mały,

Powstał na nogi,chodzi,

Już biega,bawi się.

Nim się odwrócił do tyłu,

przeszło dziesięć wiosen uśmiechniętych.

Nawet nie westchnął.

Szedł dalej,prosto.

Przez co? Przez życie!

Gdy odwrócił się do tyłu,zobaczył,

następne pięć wiosen,

już daleko w tyle niedosięgniętych już.

Cóż,westchnął,wyprostował się,

i ruszył dalej.

Gdy odwrócił się ponownie ,

zobaczył trzy wiosny,które oddalały się wołając!

Teraz tkwi tak odwrócony i zapatrzony,w przeszłość minionych lat,

wzdycha i woła .

One nie słyszą!