Czy Bóg jest brzydki?

Odpowiedz na istnienie Boga nie możliwa jest do uzyskania za życia. Dopiero, gdy knot naszej egzystencji zgaśnie, możemy przypuszczać, że się z nim zetkniemy. Lecz zastanówmy się obecnie czy Bóg, któremu przypisujemy takie atrybuty jak; nieskończone piękno, dobro i miłosierdzie. Jest tak naprawdę i tu proszę nie reagować gwałtownie, szpetny, brzydki i zakompleksiony. Odwraca wzrok od tego łez padołu, ponieważ jego oczy nie są w stanie bez obrzydzenia przyglądać się nam. Jesteśmy dla Boga armią luster, w których widzi swoje brzydkie odbicie. Chowa się za maską śmierci by ukryć swoją brzydotę. Abyśmy sami nigdy jej nie odkryli. Obrzydzamy Boga niczym dziecko rodzica, kroczące tą samą ścieżką rozkładu. Widzi w latorośli kalkę własnych błędów, przed którymi ustrzec go nie jest w stanie. Gdyż samemu przed nimi nie zdoła się uchronić. Samo dziecko traktuje jak kotwice, zatrzymującą go na dnie, w czasie, kiedy mógłby wziąć niebo pod skrzydła. Bóg jest zniesmaczony nami, bowiem sam sobą jest zniesmaczony. Wszelkie skazy, które w sobie mamy są czymś, co najbardziej zbliża nas do Boga. Jednakże czy w takiej sytuacji wciąż jest Bogiem?

Średnia ocena: 1.8  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (8)

  • Onyx 25.12.2020
    Bardzo mądry tekst. Pytanie na końcu jest bardzo ważne. Niech każdy odpowie sobie na nie sam. Tymczasem daję piątkę i...
    Wesołych świąt
  • laura123 25.12.2020
    Od dawna nie czytalam bardziej durnego tekstu. Żenada!
  • befana_di_campi 25.12.2020
    Masz rację! Takie sobie gadanie, aby gadać :) Nie dałam żadnej oceny :)
  • Józef Kemilk 25.12.2020
    Tak trochę jakbyś sam sobą gardził i nie mógł spojżeć w lustro. Smutne.
  • Pan Buczybór 25.12.2020
    Ciekawy koncept, ale bardziej możnaby go przypisać do jakiegokolwiek boga, a nie Boga, że Boga. Ja wychodzę z założenia, że Bóg jest nieskończonym dobrem, doskonałością, która mieli Adam i Ewa, nim nadużyli swej wolności, a wszelkie zło, wszystko, co się na Ziemi dzieje to dzieło ludzkości, człowieka, który zdjął z siebie ograniczenie, "poznając zło". Tak czy owak niezły tekst, a może raczej pole do dyskusji, choć trudno ci jednoznacznie przyznać rację.
    Pozdrawiam
  • Shogun 25.12.2020
    Hmm... Bardzo ciekawy tekst, a zwłaszcza koncept nad którym można dyskutować i dyskutować. Cóż, ja jako ateista, gdybym był chociażby deistą to uznawałbym boga za doskonale niedoskonałego i bardziej ludzkiego niż boskiego.
    Takie moje skromne zdanie :)
    Pozdrawiam :)
  • Castor 25.12.2020
    Koncept ciekawy ale ślimaczo zaplątany. Proponuję abyś zrobił rozbiór logiczny tekstu. Teza, za tezą, bez uzasadnienia. Zdania źle skonstruowane. Podstawowe pytanie (fatalnie rozbite na dwa zdania ) skierowane w próżnię. Jest: " ZASTANÓWMY SIĘ" i dalej nic, żadnej refleksji poza karkołomnymi, efekciarskimi, tezami.
  • Anonim 25.12.2020
    A ja mam pytanie: czy dziecko zniesmacza się na widok złoczyńców, czy choćby ludzi, którzy osiągnęli dno? Sądzę, że nie. Dziecko nie zniesmacza się na nic, bo jest wolne od pewnych przypadłości, które nabywamy w trakcie życia. Przypadłości, które są konsekwencją "zła".
    Tak samo Bóg, skoro jest wolny od naszych ziemskich przypadłości, nie zniesmacza się. Bóg stworzył Ziemię, zwierzęta, rośliny, także ludzi, ale nie stworzył cywilizacji, która jest początkiem tych przypadłości. To człowiek stworzył cywilizację i teraz ponosi tego konsekwencje.
    Takie me zdanie.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania