Nie zasłaniajcie słońca (czy snobizm czy filozofia)

Wystarczy byle odgłos, by powróciły powroty.

Zapach, gest, czasem cisza.

Niczego tam nie znajdziesz, szepcze echo,

 

prócz cieni, gruzu, ostrzy zardzewiałych noży.

 

Nie mieszkam nigdzie, tylko wpadam

w betonowe szczeliny, na chwilę,

nocuję i bywam,

kocham i nienawidzę.

Doskonale anonimowi sąsiedzi obserwują

moje linoleum, banalne okulary, podsłuchują,

czują jak nasiąkam.

Zalewam się na progu przeddorosłości,

pośród głęboko schowanych

koszmarnych prawd.

 

Zanim zatonę w miękkiej wacie,

nim spłynie po mnie czarna melancholia,

sypnę cynizmem uczynków,

 

i zapadnę w chwili zatrzymanej na wieczność.

Średnia ocena: 4.3  Głosów: 27

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (107)

  • piliery 03.09.2020
    Jak lubię Twoje pisanie - tak tym razem ani to snobizm ani filozofia. Sprawnie napisany. Miał być chyba o Nitschem a jest o niczym.
  • Pasja 03.09.2020
    Być może. Każdy ma prawo do własnego zdania. Jednak określenie o niczym jest zbyt dotkliwe. Pozdrawiam
  • piliery 03.09.2020
    pasja Przepraszam jeśli Cię zabolało to co napisałem. Tego nie chciałem. Nie cofnę bo się nie da. To naprawdę sprawnie napisany wiersz. Prawdopodobnie wiesz o czym pisałaś i tkwi w Tobie klucz do tego wiersza ale sens szukania tego klucza poza Tobą nie istnieje.
  • Pasja 03.09.2020
    piliery każdy ma klucz do swojego domu. :)
  • laura123 03.09.2020
    Piliery pozwolę sobie, w tym przypadku, nie zgodzić się z Tobą. Owszem tytuł od czapy, bo faktycznie wiersz nie ma żadnego związku ani ze snobizmem, ani z filozofią, ale nie jest o niczym. Zobacz, początek odsyła nas do wspomnień, które są głęboko zakorzenione w peelu i nie są to dobre wspomnienia. Peel jednak w nie wchodzi, być może, żeby przekonać siebie, że jest zdolny zmierzyć się z przeszłością, rozliczyć, a jeśli nawet nie, to zacznie walczyć, choćby destrukcyjnie. (stąd cynizm)
    Nie wiem czy dobrze, ale ja tak to widzę. Nie podoba mi się ''czarna melancholia'' - sama melancholia jest wystarczająco wymowna, czarna nadaje jej groteski.
    Pozdrawiam.
  • Pasja 03.09.2020
    Cynizm też jest filozofią. Przykladem jest Antystenes czy Diogenes. Szczególnie u Diagonesa cynizm stał się filozofią wartościową.
    Ale każdy może mieć swoje zdanie.

    Pozdr
  • piliery 03.09.2020
    Lauro. Tak to bywa kiedy w człowieku zakiełkuje pokusa efekciarstwa. W tym wypadku dotknęła nas (mnie i pasję) po równo. :) Nitsche w jakimś sensie też jest cynikiem. Usprawiedliwić by się dało ale wycofuję. To nie jest wiersz o niczym.
  • laura123 03.09.2020
    pasja a jaki Ty masz w tym wierszu przykład cynizmu? Ja widzę jedynie aluzję do czasu przyszłego, czyli ten cynizm może być, ale tu i teraz go nie ma, jest jedynie wzmianka, więc nie ma co dorabiać filozofii.
  • Pasja 03.09.2020
    laura123 nie czytaj i nie będziesz się musiała martwić o moje myśli. Mądrości swoje wylewaj gdzie indziej.
  • Pasja 03.09.2020
    laura123 i jeszcze jedno, to ja pisałam ten wiersz, nie ty.
  • laura123 03.09.2020
    pasja Ty może nie publikuj, kiedy nie możesz znieść krytyki. Wszyscy wiedzą, że wiersz po opublikowaniu należy do czytelników.
    Pozdrawiam.
  • Pasja 03.09.2020
    laura123 nie dorabiaj swojej ideologii i nie czytaj. Jest wiele Autorów co ci podziękuje za krytykę. Ja nie muszę Betti :)
  • laura123 03.09.2020
    pasja to nie jest ideologia, jedynie podstawowa wiedza każdego użytkownika. Poza tym raczej broniłam tego wiersza przed niezrozumieniem, o które w tym przypadku było bardzo łatwo, gdyż treść zagmatwana. Zadałam proste pytanie, na które nie znasz odp więc uciekłaś sie do złośliwości. Bardzo ładnie!
  • Szpilka 03.09.2020
    laura123

    laura123 3 dni temu
    Czepiasz się, Szpilka. Każdy może pisać jak chce, a nie jak Ty chcesz. Bez urazy, ale to tylko portal.

    https://www.opowi.pl/nasz-dom-a62588/

    Tjaaaaaaa, skoro tylko portal, to po huk się czepiasz?
  • laura123 03.09.2020
    Szpilka gdzie się czepiam? Pytałam o treść, a Tobie już gumka w majtkach pęka. Hahaha
  • Akwadar 03.09.2020
    pasja widzę, że wielbicielka powróciła ;)
  • laura123 03.09.2020
    No i zlecieli się, jak sępy!

    Żenada!
  • Pasja 03.09.2020
    laura123 ty wiesz wszystko najlepiej, nawet moje myśli znasz. Jasnowidz na Opowi. się pojawił w masce.
  • laura123 03.09.2020
    pasja czyli myliłam się w interpretacji, więc Piliery miał rację. Wiersz niezrozumiały.

    Dziękuję za odpowiedź.
  • Pasja 03.09.2020
    Akwadar tak to już trochę trwa i nie wiem kiedy się skończy ta miłość. :)
  • Pasja 03.09.2020
    laura123 bardzo proszę :)
  • Pasja 03.09.2020
    laura123 a dlaczego pytasz? Czytaj ze zrozumieniem.
  • Szpilka 03.09.2020
    laura123

    A co? Okulary zgubiłaś? To iĆ i poszukaj, zamiast się interesować moimi majtkami ?
  • Akwadar 03.09.2020
    jakie sępy? Co to za słownictwo?!
  • Akwadar 03.09.2020
    To było oczywiście do L123 ;)
  • laura123 03.09.2020
    pasja myślisz, że ktoś zrozumiał Twój wiersz? Nie wierzę, na dodatek nie widzę żadnego innego odniesienia poza moim, a jedynie ochy i achy, ale może tylko tyle trzeba zamiast zrozumienia? Trzeba brać przykład.
  • Akwadar 03.09.2020
    laura123 jak zwykle Twoje jest najjedyne, najlepsze, najświętsze... samo naj. Twoje jest lepsze niż moje, jego, tamtego i innego....hi, hi
  • laura123 03.09.2020
    Akwadar kto tak twierdzi? Rozumiesz ten wiersz, to się podziel, chętnie przeczytam Twoją interpretację.
  • Akwadar 03.09.2020
    laura123 moja interpretacja jest dla mnie, przeżywam ją w sobie i nie mam potrzeby dzielić się nią z innymi. Czytam dla siebie, a wypowiadam się wtedy, kiedy uważam to za stosowne.
  • laura123 03.09.2020
    Akwadar nie bądź żałosny, po co Ci to?

    Może ktoś się pokusi, chciałabym, bo ciekawa jestem, co Autorka miała na myśli, w tej chwili nie wiem. Myślałam, co prawda, że wiem, ale Autorka stwierdziła, że nie.
  • piliery 03.09.2020
    Albo wróćcie do dyskusji o wierszu pasji albo skończcie tę zbędna wymiane zdań. To nie ma sensu. Wzajemne napaści niczemu nie służą. Laura napisała niezłą analizę, pozostawiając znak zapytania. Doceńcie to. Ja za swoje przeprosiłem. Jaki ma sens reszta tego hałasu?
  • Akwadar 03.09.2020
    laura123 jak się podszkolisz, ogarniesz, więcej poczytasz, to zrozumiesz.
    A skoro Autorka stwierdziła, że nie wiesz, to nie wiesz i tyle w temacie.
  • piliery 03.09.2020
    Akwadar Czemu wyręczasz pasję? Chodzi Ci o podgrzanie atmosferki?
  • Akwadar 03.09.2020
    piliery czemu mnie zaczepiasz? Chcesz wywołać gównoburzę?
  • piliery 03.09.2020
    Akwadar Przecież od pierwszego słowa które tu wpisałeś gównoburzę prowadzisz. Chciałbym, jako osoba która niezamierzenie sie do niej przyczyniła, własnie ją zakończyć i proszę Ciebie abys zrobił to samo.
  • Akwadar 03.09.2020
    piliery to nie wywołuj na drugi raz awantur, pierwszą swoim komentarzem, a drugą, gdy wywołałeś mnie do tablicy, nie wtrącaj się w rozmowę innych i nie wyręczaj Pasji.
  • piliery 03.09.2020
    Akwadar tylko tyle?
  • Akwadar 03.09.2020
    piliery sprowokuj do zabawy kogoś innego, dla mnie jesteś za cienki, baj ;)
  • Pasja 03.09.2020
    piliery ani ty ani Akwadar nie wywołaliście tej burzy. Pani Laura od jakiegoś czasu prowokuje i właśnie pod moimi tekstami. Nikt nikogo nie zmusza do czytania i komentowania, chociaż to przestrzeń publiczna. Ale nie można nikogo gnębić za każdym pojawieniem się tekstu.
    Wyraziłeś jasno swój pogląd i ja też.
    Akwadar jedynie ujął się za mną, bo zna sytuację od lat. I wie jak ja do tego podchodzę.

    @ Lauro pokaż mi słowo, gdzie ja powiedziałam ci coś na temat twojego komentarza o wierszu. Jedynie zwróciłam uwagę, że to po części jest filozofia. Ty odbiłaś pałeczkę, że nie. Więc ci przyznałam rację, że ty wiesz najlepiej i znasz moje myśli. Wróć pod inne moje teksty, wszędzie masz personalne aluzje. Nie czytaj mnie i będzie spokój
  • Pasja 03.09.2020
    Akwadar zawsze najwięcej ona ma do powiedzenia. Czy to się kiedyś zakończy?
  • piliery 03.09.2020
    pasja Nie rozumiem. Recenzja Laury była rzetelna i na dobrym poziomie. O co te nerwy? Jakieś zaszłości z przeszłości? W ten sposób nie da się prowadzić żadnej dyskusji a akwadar zachowuje sie jak typowy prowakotor.
  • Akwadar 03.09.2020
    pasja zdaje się, że nie... Nie odpowiadaj na jej wypociny i tyle. Trzym sie ;)
  • Pasja 03.09.2020
    piliery oczywiście gdybym tej pani nie znała i na tym zakończmy. A Akwadar tutaj nie jest prowokatorem, jeśli już to ktoś inny.

    Pozdrawiam
  • laura123 03.09.2020
    pasja przyszłam pod Twój wiersz tylko i wyłącznie przez komentarz, który napisał Piliery, ponieważ nie zgadzałam się z jego zdaniem. Gdybym wiedziała, że tak przebiegnie ''dyskusja'', machnęłabym ręką, ale uznałam, nie wiem dlaczego, że ten wiersz jest dobry i zasługuje na zrozumienie i docenienie.
    Przepraszam, że tak postąpiłam, więcej nie przyjdę. Nie jest moim celem prześladować Ciebie. Podążam za poezją, dobrą prozą, nie za użytkownikami. Ty jednak odbierasz inaczej, dlatego Ciebie będę omijała. Raz jeszcze przepraszam, że ośmieliłam się napisać komentarz. To się nie powtórzy.
  • befana_di_campi 03.09.2020
    Gdyby Hanna Krall pisała wiersze, to być może stworzyłaby podobne dzieł(k)o?

    Serdecznie :)
  • Pasja 03.09.2020
    Dziękuję za spojrzenie i mile słowo. Ja tylko szara myszka nic nieznacząca.
    Miłego dzionka
  • Szpilka 03.09.2020
    Ciekawie i enigmatycznie, trzeba się w treść wgryźć, ale warto ?
  • Pasja 03.09.2020
    Dzięki za zrozumienie i słowo.
    Pozdrawiam
  • 00.00 03.09.2020
    Charakterystyczne Twoje pióro, ma atrament z uczuć.
    Wata niczym chmury, ulotne życie. Cynizm pozwala nabrać odległości przed nieuchronnym.
  • Pasja 03.09.2020
    Ślicznie dziękuję za obecność i odbiór. Pozdrawiam ciepło
  • domina 03.09.2020
    Tu tak zawsze na tym portalu? Obstawa autorki (bo to chyba tak by trzeba nazwać) wali w komentatorkę jak w bemben, obraża i w gloryji odtrąbia zwycięstwo. Obyczaje jak z dżungli. Wiersz niejasny a cała ferajna wystawia super opinie. :D Jakaś koteria? Dziewczyno strzeż się takich sojuszników bo jak napiszesz babola w pijanym widzie to powiedzą ześ geniuszka. Nie wiem czy śmiać się czy płakać.
  • Akwadar 03.09.2020
    No i mamy klonotrolla hi, hi
  • Szpilka 03.09.2020
    Wicuś, to Ty? Domina, jak szumnie! Wicuś, w bęben będzie gramotniej ?

    Łojtamłojtam, chodzi o niekonsekwencję, o wierszu nierytmicznym, bez średniówki, z wymuszonymi i gramatycznymi rymami powiedziała, że każdy SE może pisać jak chce, a tu się czepiła jak pijany płotu. Dlatego wielu stanęło okoniem i słusznie ? Pasja ma dobre pióro i potrafi fajnie pisać, a laura jak ta harpia wyczekuje potknięcia, to nie fair!
  • domina 03.09.2020
    Akwadar sam jesteś klonotroll. Sprawdziłąm. Nic nie piszesz tylko bawisz się w trollowanie. Ja tu jestem dopiero drugi raz. Poprzednio byłam kilka miesięcy temu. Po tym co tu wyczytałam poważnie zastanawiam się nad swoim tu miejscem. Twoje hihi brzmi jak chichot hieny którą pewnie jesteś.
  • domina 03.09.2020
    No i dobrze że poprawiłaś. Swoją jednak drogą też jesteś prowokatorką. Poczytałam sobie Twoich komentarzy sporo. Tyle że stać cię na obiektywizm .
  • Szpilka 03.09.2020
    domina

    Eeee tam, zaraz prowokatorka, żarty sobie urządzam, ale tu dużo smutniaków i nie łapią o co biega ?

    Muszę się wymiksować, ciao ?
  • Akwadar 03.09.2020
    domina to Ty nic nie piszesz ha, ha, ha. Jak coś spłodzisz to pogadamy, a teraz nie zawracaj głowy, bo jak ci się master dobierze do tego... tam, to znów znikniesz na kilka miesięcy.
    Domine, se sklonowana trolliczka wymyśliła,, a to dobre. Co te pornosy na internetach robią dzieciakom w głowach... hłe, hłe
    Bywaj, marzycielko!
  • domina 04.09.2020
    Akwadar Ty tu jesteś kilka lat (osiem produkcji i dwa tysiace komentarzy z czego jak przejrzałam portal większośc to takie połajanki jak w stosunku do mnie). Wyraźnie sam jestes klonem kogoś kto cie stworzył do walki o pozycję na tym portalu. Ja natomiast nie jestem żadnym wacusiem, wicusiem czy innym kicusiem. Chciałam zobaczyć czy tu mozna funkcjonowac. Nie da się.
  • domina 04.09.2020
    No i Ci wykrakałam. Ten nachszon to jakiś psychiczny z objawami manii wielkości. Bełkot intelektualny pierwszej wody. Bój się takich ludzi. Znikam stąd.
  • Grzegory 04.09.2020
    domina aleś poleciała niedorzecznością hihihi. Akwadar jest chyba 7 miechów na opowi. Tu się wyłożyłaś na łopatki w całym tego słowie znaczeniu. Idzie stare w nowym wydaniu hihihi
  • Grzegory 04.09.2020
    domina Nachszonowi to ty w niczym nie dorastasz. Intelektualna kuropatwa jesteś hihihi
  • domina 04.09.2020
    Grzegory Tak a ty jestes tu od pieciu mesięcy. hahaha Razem z akwadarem jesteście jak bracia syjamscy. Zjawiacie sie zazwyczaj w tym samym miejscu o tej samej porze i dmiecie w jedną trabkę. Też jestes klonem. Być moze odmianą akwadara. Co do mojej kondycji intelektualnej to nie masz o niej pojęcia więc sobie daruj.
  • Grzegory 04.09.2020
    domina ano prawisz jak kuropatwa! Dobrze, że ty masz pojęcie o wszystkich kondycjach intelektualnych na opowi. Jesteś medium w tej dziedzinie.hihihi
  • domina 04.09.2020
    Grzegory Ja Ciebie nie obrażałam. Macie tu w zwyczaju obrażanie każdego kto nie od was? Nie mam pojęcia o wszystkich kondycjach intelektualnych opowi choć sporo poczytałam zanim zdecydowałam się cokolwiek napisać. Ten naszchon zaś daje maniakalny "popis" tu pod spodem. Nie zaczepiaj mnie więcej. Nie chce już tu być.
  • Grzegory 04.09.2020
    domina jesteś klonem hahahahahahahhaahahahahah
  • domina 04.09.2020
    Grzegory Musiałeś? Dobre. Sam będąc klonem węszysz wszędzie klony. Mania prześladowcza? hahaha
  • Tjeri 04.09.2020
    Grzegory - nie ma sensu nakręcać Bogumiła. Może przestanie go rajcować zakładanie coraz to nowych kont...
  • Akwadar 04.09.2020
    Grzegory odpuść trollika, bo to obciach czymś takim się zajmować. Wiadomo czyje to sługusiątko.
  • Akwadar 04.09.2020
    domino, idź spać, nie zawracaj poważnym ludziom głowy, bo nie dorosłaś mentalnie do rozmów z normalnymi ludźmi. Ośmieszaj się przy kim innym.
  • Grzegory 04.09.2020
    Akwadar jam własną piersią broniłem twego imienia, kiedy ty pracowałeś hihihi przed tym klonobytem
  • Akwadar 04.09.2020
    Grzegory doceniam jak nie wiem co! Wiedz, że odpiję z Tobą zaniedługo :)
    A tak między nami, nie ma z kim się zabawiać ;)
  • Pan Buczybór 03.09.2020
    niezłe
  • Pasja 03.09.2020
    Dzięki za spojrzenie :)
  • Dekaos Dondi 03.09.2020
    Pasjo→Ładny tekst→Pierwsze wrażenie, to jakby część druga wynikała z pierwszej,
    ale w końcu i tak wszystko łączy się w całość i trzeba sobie jakoś radzić,
    Ale można też inaczej zrozumieć↔Pozdrawiam:)↔5
  • Pasja 03.09.2020
    Oczywiście można rozumieć na wiele sposobów i dobrze.
    Pozdrawiam
  • Tjeri 03.09.2020
    "Nie mieszkam nigdzie, tylko wpadam
    w betonowe szczeliny, na chwilę,
    nocuję i bywam,
    kocham i nienawidzę.
    Doskonale anonimowi sąsiedzi obserwują
    moje linoleum, banalne okulary, podsłuchują,
    czują jak nasiąkam."
    Podoba mi się ten kawałek. W tym to: "Nie mieszkam nigdzie, tylko wpadam
    w betonowe szczeliny" po prostu genialne. Absolutnie świetna fraza. Reszta dla mnie opisana sporo gorzej, choć, sugestywnie. Ale za tytuł to bym Cię... No ble jest. :))
  • Tjeri 03.09.2020
    Przejrzałam komenty, widzę, że nju klon wiadomo kogo jest! Nówka nieśmigana! Pasja, Ty to masz szczęście! ?
  • Pasja 03.09.2020
    Tjeri Pięknie dziękuję za wybór i zrozumienie. Często zamieszkujemy ale nie zakotwiczamy się na dłużej. Żyjemy bez narzuconych nam norm i nakazów. Wolność i proste życie i trwanie w samotności. Czy lepszy cynizm oparty na Dzisiejszy cynizm Współczesny cynizm uczynków powodowałby przecież zysk kosztem innych.
  • Pasja 03.09.2020
    Urwało mi się i uciekło, ale już nie pociągnę wątku. Zmęczyłam się tym bałaganem i jutro już go nie będzie. Co do drugiej wypowiedzi mam szczęście jak cholera Tjeri.

    Pozdrawiam i miłej nocy
  • Tjeri 03.09.2020
    Pasjo, nie dawaj się!
    To co napisałaś wystarczy - i tak wiadomo o co chodzi. Zresztą - trzeba chyba jednak nieco złej woli, żeby obnosić się z totalnym niezrozumieniem. Ja mogłabym wymienić zwroty, których roli w tekście nie do końca jestem pewna (choć i tak jakoś je interpretuje), ale kawałek który zacytowałam w poprzednim komencie, bardziej jasny być nie może.
    A tytuł nie podoba mi się, nie dlatego, że uważam go za nietrafiony, ale dlatego, że jest literacko słaby. Nie zachęca do lektury.
  • Pasja 03.09.2020
    Tjeri dzięki i zmieniłam tytuł. Nie wiem czy dobrze. :)
  • Tjeri 03.09.2020
    pasja
    O! Jest znacznie lepiej!
  • Tjeri 04.09.2020
    A teraz gorzej... Tamten był lepszy...
  • Tjeri 04.09.2020
    A teraz znowu lepiej ?, choć chyba było coś innego (lepszego) od "zaćmiewajcie"?
    Chyba zwykłe "zasłaniajcie"? Ale nie jestem pewna, no i to już drobiazg. ?
  • wicus 03.09.2020
    Widać tu poetycką zręczność - i tyle, jeśli chodzi o pochwały. Mamy tu opowieść zanurzoną w poezji, nie mam bladego pojęcia o czym. Przyznam, że dziwi mnie już sam tytuł: "Czy snobizm czy filozofia" - dla mnie brzmi to po prostu dziwnie.
  • Pasja 03.09.2020
    Lubię małpki :)
  • wicus 04.09.2020
    pasja A ja nie.
  • Bożena Joanna 04.09.2020
    Zapadł mi w pamięci początek prawdziwie poetycki "Wystarczy byle odgłos, by powróciły powroty.

    Zapach, gest, czasem cisza". Cynizm i snobizm jest w każdym z nas po trosze. Zastanawiający wiersz. Serdecznie pozdrawiam!
  • Pasja 04.09.2020
    Dziękuję pięknie Bożenko za wdepniecie i znalezienie słowa dla siebie.
    Pozdrawiam
  • Dla mnie, pewnie się uśmiejesz z takiej interpretacji, jest tu, a przynajmniej może być, mowa o lękach i potworach dorastającego człowieka. I to takiego człowieka stojącego pół kroku od krawędzi...
    Pięknie i bardzo delikatnie a jednak mocno, poruszasz struny, których używasz do wygrywanie melodii swoich obrazów.
    Pozdrawiam serdecznie!
  • Pasja 04.09.2020
    Maurycy nigdy bym nie wyśmiała czyjejś interpretacji. Twoja jest jak najbardziej widoczna w wierszu.

    Pozdrawiam
  • Grzegory 04.09.2020
    Przemknąłem po tekście i po trosze po komentach i chylę czoła Pasjo. Wiersz zacny i nie wiem co tutaj jest niewyjaśnionego. Po Tjeri zacytuję Pasjo, nie dawaj się!
  • Pasja 04.09.2020
    Grzegory dzięki za słowa. Trzymam się i pozdrawiam
  • Nachszon 04.09.2020
    Według mnie poprzedni tytuł był lepszy, bo stanowił intelektualnie integralną część wiersza. Przede wszystkim znakomite wyczucie akustyki, świetnie brzmi w głośnym czytaniu. Piękna, momentami elegijna forma. Pleonazm, który tutaj pełni rolę figury stylistycznej: "powracające powroty" wskazuje precyzyjnie, że zdarzenie, o którym będzie mowa dalej, ma charakter cykliczny. Odgłos, gest, cisza, które wystarczają aby "powrót powrócił" to świadectwo wrażliwości, a właściwie nadwrażliwości na niepozamykane w umyśle, duszy sprawy z przeszłości, w której pozostają cienie, gruz, zardzewiałe ostrza. Nic pozytywnego w tym oglądzie. Ostrza to prawdopodobnie symbol walki, kłótni, po której pozostają tylko gruzy pozytywnych uczuć. Cienie to być może coś, o czym nie chce się pamiętać, dlatego błąka się tylko cień. Ale może tak być, że akurat desygnatem tego cienia jest coś dobrego, pozytywnego, ale inne negatywne zdarzenia ten pozytyw przesłaniają i przepuszczają tylko cień. Na dwoje babka wróżyła. Ta dwoistość jest olbrzymią zaletą. Można czytać tak albo tak. "Nie mieszkam nigdzie" proste, a genialne w kontekście wiersza określenie stanu zawieszenia, który jest niezbędny i psychologicznie prawdziwy, aby takie wycofanie temporalne przeżyć. Sąsiedzi, którzy czują jak narratorka nasiąka, na razie nieistotne czym, którzy... No właśnie i teraz kolejna prosta a genialna rzecz. Którzy:
    - obserwują linoleum - podglądają przestrzeń
    - obserwują banalne okulary - podglądają osobę
    - podsłuchują - explicite podane, podsłuchują osobę
    Oczywisty brak intymności, tylko czy są to sąsiedzi z przeszłości, czy są to sąsiedzi z teraźniejszości, którzy podglądają ten dziejący się stan temporalnego zawieszenia. Kolejna możliwość odczytania albo tak albo tak, co rozgałęzia wiersz na kolejne co najmniej dwa wątki interpretacyjne. Koszmarne prawdy na progu przeddorosłości mogą dotyczyć albo wiedzy o trudnym dorosłym życiu, albo być wspomnieniem z życia przeddorosłego, mamy więc kolejny fork interpretacyjny. Od "Zanim zatonę już do końca" to formalne cofnięcie się wiersza na sam początek. Innymi słowy, to jest faktyczny początek wiersza sprytnie wyrzucony na koniec utworu. "Zanim spłynie po mnie czarna melancholia". Ktoś napisał, że melancholia zawsze jest czarna. Guzik prawda. W psychologicznej wizualizacji melancholia jest przedstawiana najczęściej jako twarz widziana przez mokrą szybę. Komuś pomyliło się z depresją. Czarna melancholia to potężne wzmocnienie tego stanu, bo to szyba, po której nie spływa deszcz, ale smoła. Zatem jest to moment zamroczenia, który prawdopodobnie towarzyszy zawsze kolejnemu "powracającemu powrotowi", potem melancholia już się normalizuje. Cyniczne uczynki, to pożegnanie się ze zwykłym światem, ale następuje tu niezdrowe przewartościowanie, niezdrowa autokrytyka. To, co robię "na powierzchni", w świecie teraźniejszym to tylko cynizm, dbanie o własne ja, więc ucieknę w przeszłość i tam poszukam przyczyny swojej emocjonalnej mierności. Spróbuję ją usankcjonować.
    I tu dochodzimy do istoty poprzedniego tytułu. Filozofia czy snobizm. Znowu mamy kilka możliwości. Czy ten cynizm, który prezentuję w świecie teraźniejszym jest moją filozofią życiową, systemem na życie, czy tylko snobizmem, zbiorem działań, którym chcę zaimponować otoczeniu, bo ono ode mnie tego oczekuje? To jedna z możliwości. Czy stojąc u progu dorosłości, wybiorę mądre podejście, które pozwoli mi stworzyć własną filozofię życiową, czy wybiorę snobizm i dążenie do akceptacji otoczenia za wszelką cenę? Bo tu o takie rozumienie terminu filozofia chodziło: filozofia życiowa, a nie filozofia jako dziedzina wiedzy, która na podstawie ścisłej krytyki dąży do systematycznego opisania świata.
    To analiza, natomiast refleksja moja jest taka, że przeszłość nie jest niezmienna, bo to stan świadomości. Należy ją budować każdego dnia, kombinować, przebudowywać, przeprowadzać się w niej, aż znajdziemy taki teren, na którym nic nam nie zasłoni już słońca.

    Wiersz piękny, pozornie emocjonalny, a tak naprawdę mocno intelektualny, sprawnie i mądrze operujący anachronizmem, pozorując linearność czasową. Jedna rzecz mnie tylko dziwi. Utwór ewidentnie intelektualny, a zebrało się pod nim stado idiotów. Oczywiście nie mówię absolutnie o gigantach dojrzałości emocjonalnej i literackiej jak Maurycy, Tjeri, DD i jeszcze parę innych osób, ale o zestawie prawdziwych kretynów.
  • Pasja 04.09.2020
    Nachszon dziękuję bardzo za podniesienie na duchu i za to, że potrafiłeś otworzyć ten tekst na oścież i wyłuskać z niego to o czym nawet ja nie wiedziałam. Ale gdzieś w podświadomości oczekiwały wybudzenia. Jesteś niesamowity i dla takich czytelników warto tutaj być. Emocje i emocje wyraziły wszystko. U jednych snobizm u drugich filozofię w której częściowo ukrył się cynizm, a jeszcze u innych smak intelektu.

    Dziękuję jeszcze raz i miłego
  • Wiersz bardzo zmysłowy. Te "powróciły powroty" na początku rewelacyjna. 5
  • Pasja 04.09.2020
    Bardzo miło cię widzieć MAG i dobrze, że powróciły powroty.
    Pozdrawiam
  • Wrotycz 04.09.2020
    "Czy stojąc u progu dorosłości, wybiorę mądre podejście, które pozwoli mi stworzyć własną filozofię życiową, czy wybiorę snobizm i dążenie do akceptacji otoczenia za wszelką cenę? "

    Teraz sobie uświadomiłam, dzięki Nachszonie Wielki, że interpretując ten świetny liryk na innym forum, zupełnie pominęłam tytułowy snobizm. A snobizm z obecną wykładnią cynizmu ma wiele wspólnego.
    Pasjo, gratulacje za wiersz.
    Pozdrawiam serdecznie.
  • Pasja 04.09.2020
    Witaj
    Dziękuję za tamten komentarz i oczywiście za ten tutaj. Pogubiłam się w tym chaosie snobizmu i cynizmu w chaosie nie wiem, nie potrafię odpowiedzieć o co w tym wszystkim chodzi. Pourywane myśli, wmawianie czegoś, czego nie ma. Każdy ma prawo do wolności.
    Bardzo cenię sobie twoje zdanie, myśli i w ogóle obecność. Potrafisz spokojnie rozgraniczyć dobro od zła. Tak Nachszon został obrażony i jest mi bardzo z tego powodu źle. Ale on sobie poradzi, ja mniej. Zmieniłam tytuł idąc za twoimi myślami - czy dobrze? Coś zabrałam dla siebie aby przetrawić w samotności ten nalot.
    Pozdrawiam
  • Wrotycz 04.09.2020
    Mnie tytuł bardzo pasuje, bo odnalazłam się w tym wierszu. Niełatwo jest, choćby na krótko, robić swoje, żyć po swojemu jak Diogenes. A to jest bardzo wartościowy stan.
    Tracimy go, och, z wielu powodów. No ale o słońce trzeba się upominać. Niech nie zasłaniają.

    Niektórzy ludzie nie w stanie obrazić, spokojnie. Nie ten poziom. Zrozum to wreszcie. Wiem, że boli, też mi się obrywało od 'geniuszy' detektywistycznych.
    Ale już oddzielam, a przynajmniej staram się oddzielać, ludzi od tzw. kretyństwa bezczelnego. Nie ma taki jeden z drugim o wielu sprawach pojęcia, nie jest w stanie odczytać sensu, ale pod wpływem - zjawiskowego kretyństwa bezczelnego - żąda w tekście poziomu odpowiedniego dla jego potencjału.
    Oczywiście, że są teksty pisane przez tłuków, a nawet chorych psychicznie ludzi. Nie da się odczytać sensu, bo go nie ma.
    Ale tu? Pasjo, rozkminiasz teksty innych z taką mega wiedzą, z jaką piszesz swoje pełne sensu utwory. Z pewnego poziomu zejść się nie da, nawet w malignie:)
  • Nachszon 05.09.2020
    Piszesz Pasja, że Nachszon został obrażony i że Ci z tym źle. Błędne myślenie. Nikt Nachszona nie obraził, bo to nie ten poziom, nie ta liga. Za krótkie nóżki u tych pajaców, żeby podskoczyli do Ciebie, Wrotycz, Ozara, Karawana, DD, Tjeri i jeszcze wielu innych. I do mnie. Mówię o powadze życia i dojrzałości emocjonalnej. Nie ta liga. Piszesz również Pasjo, że Nachszon sobie poradzi. Nie poradzi sobie, bo nie musi. To gównojady muszą poradzić sobie z Nachszonem. Z jego jakością, siłą, arogancją, bezczelnością, a jeżeli trzeba nawet brutalnością. Tylko że ja piszę również o życiu realnym, a nie tylko wirtualnym. Widziałaś Pasjo moją gębę na zlocie w Krakowie. Brzydki bandycki ryj nie wziął się znikąd, dlatego jak jakiś gównojad pisze mi, żebym schował łopatkę w piaskownicy, to mnie pusty śmiech ogarnia i już nie odpisuję nic, bo taki pajac, jak mawia Can, nie wie z kim tańczy. Bać się nie masz czego w sensie fizycznym, bo tutaj nie tylko jestem po Twojej stronie, ale z Tobą. Tak, jak i wielu innych mądrych ludzi (co wcale nie oznacza, że ja jestem tak mądry, jak oni).
    Napisałem gównojady. W kontekście opowi to stworzenia, które rozpoznają tylko smak gówna, bo sami takie tworzą. Miernoty, tchórze, lenie i brudasy. To musisz mieć wciąż na uwadze, gdy gównojad napisze cokolwiek pod Twoim tekstem. Jednak kiedy odpowiadasz takiemu śmieciowi albo takiej szmacie, składasz ofiarę. Ze swojego czasu, ze swoich wspaniałych myśli. A jemu/jej o to dokładnie chodzi. Uszczknąć kawałek Ciebie. Nie daj się. Nie czytaj i nie odpowiadaj. Nie zauważaj. Jeżeli już raz zauważysz, że to gównojad, pamiętaj: on/ona nie zmieni się nigdy, żebyś nie wiem, ile wysiłku wkładała. Ale jeżeli przestaniesz czytać, przestaniesz odpowiadać, zaczniesz ignorować, poczujesz, jak spływa na Ciebie prawdziwa siła. I teraz masz Pasjo kilka wyjść:
    a) Takie, o którym napisałem powyżej, czyli pełne ignorowanie gównojada. W Twoim przypadku przypuszczam, że wystąpi opór mentalny, wynikający z poczucia grzeczności. Po zlocie moja żona powiedziała: „Pasja to stonowana, delikatna, grzeczna kobieta. Dama. Cholernie inteligentna”. To, co proponuję, a właściwie to, czego żądam od Ciebie, to nie jest absolutnie żadna niegrzeczność.
    b) Usunąć teksty z Opowi i być tylko na t3. Tak, jak zrobili Can, Ritha, Agniecha i jeszcze parę osób. Tam są mądrzy ludzie. Portal żyje, ale jest wyciszony, wyczyszczony. Bo tam gównojad nie ma szans zaistnienia. Porządku pilnują Nun i moderatorzy. Dyskretnie, ale stanowczo. I jest świetny literacko, więc gównojad nie ma pożywki. Tam jest miejsce dla Ciebie Pasjo z Twoją jakością pisania i myślenia. Nie wchodzę tam już, ale byłem i wiem; żeby mnie nie kusiło wrzuciłem do swoich fw regułę blikującą t3. Ale to mój wybór, który absolutnie nie jest wyborem dla Ciebie.

    I ważna uwaga: na opowi również są mądrzy ludzie, krytyczni, ale mądrzy, ale tu niestety te dwa gatunki są przemieszane.
    Przypomnij sobie Pasjo zlot w Krakowie w styczniu. Czy ktoś w ogóle rozmawiał o gównojadach? Nie, przemknęły się dwa trzy, zdania dla śmichów chichów, a potem rozmawialiśmy przez chyba siedem godzin albo i lepiej o portalu, antologii, o nas, naszej pracy, fascynacjach, o tym, kto jak pisze. Zauważ, jak gównojady są mało ważne w naszej świadomości. Trzymaj się tego.
    Być może gdzieś tam błąka Ci się pytanie, to dlaczego ty Nachszonie nie jesteś na t3 tylko na opowi? Odpowiedź jest prosta. Ponieważ ktoś na t3 mi uświadomił, że też jestem takim agresywnym gównojadem, który brudzi tamto środowisko. A ponieważ zgadzam się z tym w dużej części, dlatego jestem tu. Tylko, że ja jestem gównojadem zmodyfikowanym – mam świadomość, kim jestem i skąd to się bierze i gdzie nie powinienem być. Jesteś Pasjo silna swoją mądrością, jakością, inteligencją. Nie daj sobie tej siły zabrać.
  • Jarema 05.09.2020
    Nachszon ego to masz nadęte jak Narcyz, sądząc po tym wpisie, hi, hi, ale że w tej jaskini wyrzutków, też cię niemile przyjęli to daje też do myślenia. Ech...
  • Nachszon 05.09.2020
    Jarema Narcyz codziennie czyści mi buty, błagając o nauki. Moim rozdętym ego napompowana jest Ziemia. Gdy moje ego zacznie się kurczyć, zacznie się kurczyć również Ziemia. Nastaną powodzie, pożary, wichury. Będą ginąć ludzie. Dbając o jak największą rozdętość mojego ego, dbam o Ziemię, o Was, o ludzi. O Wasze życie.
  • Jarema 05.09.2020
    Nachszon no tak to widać, jesteś jak Słońce Karpat.
  • Jarema 05.09.2020
    Jak zajdzie to krowy przestaną się nieść, kury dawać mleko, a psy zaczną szczekać du*ami;))))
  • Pasja 05.09.2020
    Nachszon dziękuję za miłe słowa i w ogóle. Przemyślę to co kierujesz do mnie.
    Pozdrawiam Was cieplutko.
  • Nachszon 06.09.2020
    Jarema Tak. A na Jaremę na jedną milisekundę spłynie coś czego nigdy nie miał. Jeden miligram mikrointeligencji. I to już będzie prawdziwy koniec świata.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania