Czy wiesz kochana
o zmierzchu obedrzesz mnie z myśli
i nic nie zostanie
tylko położyć się cieniem na ustach
spijając szepty dotrwać do rana
jeszcze przez chwilę pozwól mi zostać
nagim z rozsądku głuchym na modlitwy
później przy siódmym uderzeniu serca
świat cały zbudować i zniszczyć
Komentarze (24)
spijając szepty dotrwać do rana"
Och, żeby to było takie łatwe...
Podoba mi się 5!!
Dziękuję.
Całość ładnie płynie, a dwa ostatnie wersy jak dla mnie najlepsze.
Dziękuję.
''położyć się cieniem na ustach
spijając szepty dotrwać do rana''
Gratuluję!
Dziękuję.
Dziękuję.
Dziękuję.
No ja mogę Ci pomóc pocierpieć, ale nie w wierszu, który jest naprawdę dobry.
Tak sobie myślę, że niektórzy gotowi w to uwierzyć, ale niech się coś dzieje.
Lecę do roboty.
Fajnego dnia!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania