Przyszłość. To tylko mit. Legenda, bajka, którą opowiadamy sobie na dobranoc. A teraźniejszość? Możemy żyć teraźniejszością? Nie... Nawet gdy leżysz w ukochanych ramionach, gdy szepczesz czułe wyznanie to robisz to z myślą o przeszłości. O tym co was połączyło, co sprawia, że jesteście jednością. Ktoś powie, że żyje tylko teraźniejszością. To chyba jest niemożliwe. Musiałby przestać myśleć, czuć. Stajemy przed lustrem i patrzymy na swoje odbicie. Ten obraz jest już obrazem przeszłości. Zanim światło odbije się od szklanej powierzchni i wróci do nas to miną milionowe części sekundy, ale ten właśnie czas zdążyliśmy się zmienić. To jest obraz z przeszłości. Na naszych twarzach widać jak życie się na nas odcisnęło. Gdzie zostawiło rany, bruzdy, zmęczenie i powiewy radości. Nie uciekniemy od przeszłości. Ona jest naszym życiem. Teraźniejszość to tylko stwierdzenie faktu, że żyjemy bądź jesteśmy martwi, a przyszłość to ulotne marzenie.
5!
Komentarze (15)
5/5
5!
Pozdrawiam!
Pozdrawiam Jan :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania