Dali
po zakończonej kolacji
domalowałem usta
na czerwonej sofie
spał kot
w zegarach
przebudził się wieczór
żyrafy przeżuły camembert
na słodko
za horyzontem
ulewało się morze
słońce zlizywało
Chupa Chups
po zakończonej kolacji
domalowałem usta
na czerwonej sofie
spał kot
w zegarach
przebudził się wieczór
żyrafy przeżuły camembert
na słodko
za horyzontem
ulewało się morze
słońce zlizywało
Chupa Chups
Komentarze (1)
Wierszyk ambitny.
cul8r
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania