destygnacja

mam kołdrę śpi razem ze mną

mam czajnik czai się również

nieustające głupawki muszek

bo kwiaty przecież dla muszek

muszę!

poważnie zastanawiam się

jak zabić sąsiada

że nie wypada?

kogo rozliczą...

zwycięzcom nigdy prawda

Średnia ocena: 1.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • TseCylia wczoraj o 15:57
    Początek z kołdrą i czajnikiem świetny. Później jakoś dostaje / bo kwiaty przecież
    muszek muszę/

    Biorę z wiersza to:

    /mam kołdrę śpi razem ze mną
    mam czajnik czai się również
    nieustające głupawki muszek

    poważnie zastanawiam się
    jak zabić sąsiada
    że nie wypada?
    kto rozlicza zwycięzców?/

    Możesz potraktować jako moją wariację na temat. ;)
  • TseCylia wczoraj o 15:57
    * odstaje
  • il cuore wczoraj o 16:08
    napisałem teraz, jak to mówią; na kolanie
    Dzięki za uwagę.
  • Grisza wczoraj o 18:41
    Zabić sąsiada?
    No to jazda!
    https://www.youtube.com/watch?v=lGfjGAM3u5E&list=RDlGfjGAM3u5E&start_radio=1
  • il cuore wczoraj o 19:44
    Rosiewicz miał ponoć ohydny charakter sceniczny; dla mnie bardziej Młynarski, choć także pojebany.
  • il cuore wczoraj o 19:46
    Twgl. Rosiewicz urodził się tam gdzie ja.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania