Dialog

Usiadłem w fotelu, papier wyciągnąłem

Tu pracowałem, skończyłem taką szkołę

Język angielski, hiszpańskim też władam

Prawo jazdy nawet od wczoraj posiadam

Badam wzrokiem mego przyszłego pracodawcę

Będzie praca marzeń? Czy dalej w Mcdonaldzie?

Wśród bułek nadzianych z tamtego roku serem

Pięć roboczych dni

Soboty

Niedziele

Za minimalną

Dość!

Chcę mieć czas i kasę

Rozmowa o pracę. Utrudniona mocno faktem takim jeszcze, że…

Stres, strach wielkooki

Wzięły mnie w kleszcze

Uwięziony w nich

Akcja z filmu grozy

Kleszcze te na szczęście nie mają boreliozy…

 

Dobra, nie będę owijał w bawełnę, bo szkoda bawełny. Nie przyjęli mnie. Rozmowa kwalifikacyjna skończyła się takim dialogiem:

 

…– No to dlaczego państwo nie chcą mnie przyjąć?

– bo to nie izba przyjęć…

 

Kategoria: Grafomania i wierutne bzdury z życia(trochę) wzięte.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • I dlatego na pewno niektórzy mogą zostać tylko gangsterami, część wie to od razu, inni muszą przejechać się wpierw po "krainie uczciwości".
  • Narrator 17.02.2021
    Dobry wiersz. Wydrukuj go, następnym razem zabierz go na interview, praca murowana!
  • Angela 17.02.2021
    Ubawiłam się. Lekko i z dystansem.
  • Piotrek P. 1988 17.02.2021
    Realistyczny, lecz z pewnym humorem napisany tekst, a komentarze też wesołe. 5, pozdrawiam :-)
  • Liv12365 17.02.2021
    Ciekawy i faktycznie (trochę) z życia wzięty ;))
  • Pan Buczybór 18.02.2021
    Fajne

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania