Dla tego jedynego
Zanim otworzę oczy, wciągam w nozdrza delikatny, cudowny aromat kawy. Słyszę, jak troszkę niezdarnie krzątasz się po kuchni, pozwalam ci wierzyć, że ten hałas mnie nie budzi, bo przecież chęci masz dobre. Uwielbiam kawę w moim olbrzymim kubku, przyniesioną o poranku, wprost do łóżka, wraz z całusem na dzień dobry. Często zapominasz, kiedy mam urodziny, nigdy zaś o świeżutkich bułeczkach, kiedy wracasz zmęczony po nocnej zmianie. Wiesz, że nie lubię kwiatów, bo żal mi je wyrzucić, kiedy więdną, przepadam natomiast za czekoladkami. Dla ciebie rezygnuję z romansów w telewizji, ty rezygnujesz ze sportu i obojgu nam to odpowiada.
Kiedy byłam młodsza, marzyłam o uczuciu gorącym jak rozżarzone węgle, nie zdając sobie sprawy, że ogień nie tylko grzeje. Bywa, że parzy i niszczy, a gdy taki węgielek wystygnie, wzięty w dłonie, plami. Nasze uczucie jest inne, przypomina polarowy koc otulający serca. Daje bezpieczne ciepło. Zdarza się, że kobieta pragnie, by jej ukochany został również przyjacielem. Nie zawsze się to udaje. Ja mam szczęście, pokochałam przyjaciela.
Komentarze (27)
,,Słyszę (przecinek) jak troszkę niezdarnie krzątasz się";
,,pozwalam ci wierzyć (przecinek) że ten hałas mnie nie budzi";
,,Często zapominasz (przecinek) kiedy mam urodziny";
,,Wiesz (przecinek) że nie lubię kwiatów, bo żal mi je wyrzucić (przecinek) kiedy więdną";
,,Kiedy byłam młodsza (przecinek) marzyłam o uczuciu ";
,,Bywa (przecinek) że parzy i niszczy";
,,Zdarza się (przecinek) że kobieta pragnie". 5:)
Oczywiście 5 :*
Angela zdecydowanie zasłużyłaś tutaj na bezpretensjonalne 5, bo tak xD (Ef po raz pierwszy używa argumentu "bo tak", bo tak XD)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania