"Po wypiciu sześciu piw, świerki są już zwiezione, a ja w doskonałym humorze słucham Świetlickiego i piszę na fejsie, że wszystkich pierdolę. Kumpel Janek lubi mój post, ja też go bardzo lubię" - mój ulubiony fragment, wspaniały flow. Dobry tekst, szkoda, że nie jest fragmentem czegoś większego.
Nie jestem tytanem pracy i jeśli uda mi się coś napisać, to tylko na zasadzie luźnego wygłupu. Jeśli klimat tekstu Ci odpowiada - jestem szczęśliwy. Postaram się dopisać więcej. Rzeczy z rytmem i bez rytmu. Dziękuję Amnezjo.
Po pijaku każdy odważny. Kolejnego dnia dopiero napływa pytanie: "Po co mi to było"?. Znów posucha... pusty żołądek i pragnienie zmiany otoczenia. Chciałby wszystko na wyciągnięcie ręki, a tu klops. Sklepy otwierają dopiero o szóstej, albo i później. :)
Komentarze (8)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania