*** (...dostałem dziś pismo z redakcji)
dostałem dziś pismo z redakcji
"miejże Pan dla nas wszystkich litości!
nie najgorzej w opiniach
może pójdzie do druku
tylko daj pan umrzeć górnolotności!"
więc piszę wam proszę - intymniej
co mi może dziś ciążyć na sercu
jak pod cudzym wzrokiem
próbuję chować się w kołnierz
a pod jej (!) - topnieję na miejscu
jak potykam się o mówione słowa
(to już nie jest to samo co prasa...)
chciałbym powiedzieć "mogę"
albo może "zobaczę"?
o własną "zogę" się w końcu przewracam
jak przeczuwam moją kolej w rozmowie
(jakiś żarcik dopowiedzieć durny)
czuje serce jak bije
przyśpiesza, przyśpiesza
kiedyś włoży mnie ona do trumny!
jak przyłapuje się na ciągłym myśleniu
że ona patrzy na wszystkie me ruchy
że mi po jednej kamerce
wsadziła w źrenice
i śmieje się, bo chodzę jak struty
dostałem dziś pismo z redakcji
myślą, że im zawdzięczę styl nowy
ale to tobie pozwolę
stopić wosk z moich skrzydeł
i zepchnąć mnie do zielonej wody
Komentarze (8)
trudno więc zdjąć im koronę z głowy.
Dobre z refleksem.
NO!
Wierszyk wydaje się dosyć lotny.
cul8r
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania