Double Drabble

Inny

 

Z innością stykałem się zawsze. Może dlatego, że sam byłem postrzegany jako ten inny, obcy, wręcz odpychający. Kiedy wchodziłem po schodach na najwyższe piętro bloku, każdy z kim się spotkałem udawał, że jest częścią ściany – nieruchomieli jak posągi. Jeszcze inni nim zdążyli wyjść z mieszkań, zaraz z powrotem do nich wchodzili, najgłębiej jak się da – obowiązkowy trzask drzwiami w każdym z przypadków. Nawet teraz, kiedy stoję na dachu, targany wiatrem jak zamrożona ścierka na syberyjskim wichrze, jestem dla innym, obcym. Nie wzywają pogotowia, straży, ani policji. Chyba nawet nie chcą na mnie patrzeć. Kiedy skoczę, zgniję pod ich klatką schodową.

 

Konkluzje

 

Oto ostatnie słowa spisane w moim dzienniku, prowadzonym bez przerwy przez pół wieku. Jakieś konkluzje, spostrzeżenia? Nie mam żadnych. Oczywiście to zależy od kontekstu i przyjętych norm. Ja, kiedy zacząłem prowadzić dziennik, założyłem, że świat stanie się lepszy. Muszę was rozczarować – gówno prawda. Uciekałem od fałszywego lukru, jakim pokrywano wszystko by nadać całości wydźwięk czegoś lepszego niż w rzeczywistości. Dlatego mogłem zobaczyć prawdziwe oblicza tych „dobrych, tłustych lat”. Na początku nawet trochę się łudziłem, że będzie lepiej, że po każdej burzy wychodzi słońce. Cóż, moja burza trwa od lat i nie zanosi się, aby dokonała żywota przede mną. Zegar tyka.

Średnia ocena: 4.8  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • 00.00 rok temu
    Pierwszy wpis buduje postać skrajnie zaniedbaną albo w jakiś sposób przerażającą.
    Pamiętam takiego człowieka z dzieciństwa. Mógłby być cudownym człowiekiem, ale epatował takim czymś od czego chciało się być jak najdalej.
    Mieszkał w domu przy ulicy i to był czarny punkt drogi, kiedy trzeba było go minąć ze strachem że on się wynurzy. Człowiek samotnik zastygły w swojej twierdzy. A może nieszczęśliwy w samotności i izolacji, a może można mnożyć przez psychopatię i inne skrajności.
    Ta druga dopowiedziana część według mnie jest zbędna.
  • Aleks99 rok temu
    Witam w moich skromnych progach :)
    Dzięki za komentarz, wartościowy i dający do myślenia.
    Nie chciałem takiego pojedynczego drabbla wciskać, więc dałem dwa, ale czasami chyba jednak jakość nad ilość :)
  • Dekaos Dondi rok temu
    Aleks99↔Plastyczny opis wyobcowania. Szczególnie pierwsza. Druga to faktycznie konkluzja.
    No właśnie. Od kontekstu i przyjętych norm. Może w jakimś innym świecie, byłoby na odwrót.
    To ów↔teraz inny→byłby w ścianie?
    P.SI" ...jestem dla innych, obcym"
    Pozdrawiam?:)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania