Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!
Drabble - dar posiadania
– Kochanie, to się nam nigdy nie uda...
– Ależ skarbie, więcej wiary. Musimy się tylko bardziej postarać.
– To nic nie da. Jestem załamana. Tyle lat niepewności, tyle nieprzespanych nocy. Tak bardzo ich pragnę, wiesz o tym. Tak straszliwie chcę poczuć na własnej skórze to, o czym mówią moje koleżanki. Dostąpić zaszczytu ich posiadania.
– Zobaczysz najdroższa, w końcu i na nas spadnie ten dar.
– Wątpię. Przecież robimy to w każdej wolnej chwili, gdzie tylko się da. Zaznaczasz teren jak piesek, a ja mam nogi częściej w górze, niż na podłodze.
– Skończ już marudzić. Obiecałem ci, że złapiemy choroby weneryczne, to tak będzie.
******
Bądź wersja druga ze zmienioną końcówką:
(...)
– Wątpię. Przecież robimy to w każdej wolnej chwili, gdzie tylko się da. Może poprosić o pomoc specjalistę?
– Zdzisiek odpada – zszedł wczoraj na AIDS. Niczym nas już nie zarazi.
– No, ale może jeszcze mu...
– Zwariowałaś?! Przecież nekrofilia to grzech!
Komentarze (9)
Pozdrawiam Koci ;)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania