Drabble - zwycięzca

Bieg, pęd. Uczucie wolności. Powiew wiatru we włosach. Radość. Pomimo skurczu mięśni. Cel, tak upragniony, tak bliski. Na wyciągnięcie ręki. Muszę być pierwszy. Przed nimi. Uprzywilejowany. Najlepszy. Jedyny na piedestale.

 

Potknięcie.

 

Ocieram łzy i zęby zaciskam. Nie mogę odpuścić, nie teraz. Wstaję, choć boli i piecze. Zmuszam kończyny do walki, płuca do pompowania powietrza, a serce do rozprowadzania krwi i tlenu. Nie poddam się. Nigdy.

 

W końcu ją widzę. Meta. Tak nęci i zmysły wyostrza. Nie sposób się oprzeć, wycofać. Zbyt dużo pracy włożonej. Ostatnia prosta, więc przyspieszam. Kurzem częstuję rywali.

 

Zwycięstwo!

 

Wtem rozpacz. Szarpię za klamkę - toaleta znowu zajęta.

Następne częściDrabble - dar posiadania

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (21)

  • Shogun 20.04.2020
    Haha, nie no, zakończenie świetne. Już myślałem, że to jakieś poważne zawody, a tu sprint do toalety :D
    Świetnie opisane. Bardzo mi się podoba narracja.
    Pozdrawiam ;)
  • Kocwiaczek 20.04.2020
    Nieznacznie poprawiłam, ale sens ten sam. Dzięki za pozytyw :)
  • A. Hope.S 20.04.2020
    Ładnie kogoś przycisnęło :D
  • Kocwiaczek 20.04.2020
    Odwieczny dylemat - doniosę czy nie? ;D
  • A. Hope.S 20.04.2020
    Kocwiaczek Doleci do czy poleci po?
  • Kocwiaczek 20.04.2020
    A. Hope.S A to już jak sobie stryjenka uważa ;)
  • Bajkopisarz 20.04.2020
    Haha, piękne ;) Specjalnie zasłaniałem ostatnie zdanie, żeby za wcześnie nie zobaczyć rozwiązania, bo już widziałem małego chłopca ścigającego się z rodzeństwem, kto pierwszy na huśtawkę. A tu toaleta... Cóż, trzeba mieć w pogotowiu saperkę i paczkę chusteczek. Tak, nawet w biurze.
  • Kocwiaczek 20.04.2020
    W takiej sytuacji liczy się kreatywność i szybkość działania :D // dzięki za uśmiech i wizytę.
  • Pasja 20.04.2020
    Chyba każdy z nas znalazł się w takiej sytuacji. I kiedy już jesteśmy tak blisko to szok. Znowu klapa. Gdzieś mam podobne drabble, tylko w innej scenerii.

    Pozdrawiam
  • Anonim 20.04.2020
    ŁAdne drabble.
    Zawsze powtarzam, że biegam tylko, jak zjem cos nieswieżego - taki ze mnie sportowiec!
    A słowo "klapa" z komentarza Pasji brzmi tu dwuznacznie ;)

    Pozdrawiam
  • Kocwiaczek 20.04.2020
    Lepsza klapa niż klops :) dzięki Antoni za miłe słowo i odwiedziny. Pozdrowienia!
  • Johnny2x4 20.04.2020
    Świetnie opisane, choć ta puenta - kłóci się z moim wnętrzem. Ale ja to ja. Świetne, Kocwiaczku ^^
  • Kocwiaczek 20.04.2020
    Uśmiechu Jo więcej:) spróbuję Ci to fundować ile się da. Dla przeciwwagi, chociaż zwykle i u mnie bywa w drugą stronę. Dzięki za komencik :)
  • Piotrek P. 1988 21.04.2020
    Hehehe, zabawne opowiadanie z zaskakującym zakończeniem, 5, pozdrawiam :-)
  • Kocwiaczek 21.04.2020
    Dziękuję Piotrze:) Pozdrowienia!
  • Dekaos Dondi 21.04.2020
    Kocwiaczku→No super:))→Żwawo opisane i finał...:))→Pozdrawiam:)
  • Kocwiaczek 21.04.2020
    Dzięki. Najgłupsze i najlepsze pomysły powstają gdy czasem... wcale nie jest do śmiechu ;) również pozdrawiam i dziękuję za wizytę :D
  • Dzisiaj i jutro czytamy i komentujemy i zgadujemy Dziewięć tekstów wystawionych, a o hasło poprosiło 13 ludków; czyli 13 : 9.
    Kolektura otwarta.
    Obstawiamy i bawimy się dalej.
  • Kocwiaczek 22.04.2020
    Tak coś czułam, że powiało świeżością!
  • Writer'sWife 30.04.2020
    Pozamiatane! <lol>
  • Kocwiaczek 30.04.2020
    :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania