Poprzednie części: Drabble - dręczyciel
Drabble - tortury
Zostałam wychowana w nienawiści do ciebie.
Czemu?
Nękasz mnie i dręczysz.
Dzień w dzień.
Czasami przypomnę sobie, żeby skutecznie cię uciszyć, ale poza tym jestem na ciebie skazana.
Chyba że padniesz.
Może kiedyś...?
Na razie chyba nie mam co marzyć, prawda?
Nidy nie odpuścisz.
Znam twój cel, ale nie umiem się z tym pogodzić.
Tak boleśnie zrywasz mnie rano z łóżka.
A pospałabym jeszcze chwilę...
- Nienawidzę cię, budziku...
Komentarze (6)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania