Poprzednie części:  Drabble: Za moimi plecami
Pokaż listęUkryj listę

Drabble: W umyśle mordercy

Głośno wołasz o pomoc. Na próżno. Jesteśmy tu sami. Tylko ty i ja. Nikt cię nie usłyszy. Mam cię w garści. To twój smutny koniec. Dobrze wiesz, co cię czeka. Widzę przerażenie w twoich oczach, ale nie ma to na mnie najmniejszego wpływu. Nie mogę mieć litości dla takich jak ty. Zaciskam zęby i z impetem wymierzam śmiertelny cios. Jedna chwila i padasz na ziemię. Martwy. Wokół pełno krwi. Nie straszny mi jednak ten widok. Nie pierwszy raz odbieram życie bezbronnej istocie. Najważniejsze, aby zrobić to szybko. Nieempatycznie. Bez zbędnych emocji. Czy żałuję? Nie. Zbyt dawno nie jadłem domowego rosołu.

Drabble: W umyśle mordercy
Autor: Alexa
Czytano 422 razy
Data dodania: 03.08.2016

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (9)

  • Rasia 03.08.2016
    "Nie mogę mieć litości dla takich, jak ty." - bez przecinka, porównanie proste z jednym orzeczeniem
    Hehe, bardzo mi się podoba końcówka, aczkolwiek to drabble nie jest do końca zabawne. W sumie nasz bohater może i chce zjeść ten rosół, ale jaką chorą satysfakcję sprawia mu polowanie na zdobycz... Fajnie to ujęłaś. Przy okazji zdaniem "Bez zbędnych emocji" przypomniałaś mi piosenkę "To nie był film", swego czasu bardzo kontrowersyjną. Ostatnio cały czas przypominają mi się jakieś piosenki... W każdym razie zostawiam 5 :)
  • Alexa 03.08.2016
    Przed twoim czujnym okiem nic się nie ukryje :D Zaraz pozbędę się tego przecinka. Bardzo dziękuję Rasiu :))
  • alfonsyna 03.08.2016
    Naprawdę świetnie pomyślane - do tej pory się uśmiecham na myśl o tym zakończeniu. :D Fajnie poprowadziłaś ten tekst - najpierw wprowadzając ten dość ponury klimat, poprzez spojrzenie na świat oczami kogoś owładniętego chorą żądzą zabijania, potem stopniowałaś to napięcie, aby ostatecznie rozładować je ostatnim zdaniem. Uwielbiam takie zagrania, dorzucam więc od siebie piątkę. ;)
  • Alexa 03.08.2016
    Cieszę się, że Ci się podoba i dziękuję za odwiedziny :)
  • Billie 03.08.2016
    Uśmiechnęłam się :) Świetny pomysł. Nie spodziewałam się zakończenia. Napięcie rosło, rosło, rosło, a na koniec... niespodzianka :) 5
  • Alexa 03.08.2016
    Bardzo dziękuję Billie :)
  • Alexa 03.08.2016
    Za anonimowe piątki również dziękuję :)
  • Alicja 13.08.2016
    Dołączam się do grona piątek :)
  • Alexa 13.08.2016
    Bardzo dziękuję! :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania