Drabble: Za moimi plecami
Jak każdego poranka wyciągnęłam dłoń w twoją stronę, chcąc dotknąć i zasnąć dalej z poczuciem, że jesteś przy mnie. Z przerażeniem odkryłam, że nie ma cię obok.
- Cholera! To na pewno jej sprawka – wymamrotałam, pośpiesznie zakładając szlafrok. Ostatnio ciągle się koło niego kręciła.
Wybiegłam z pokoju i z miną niestrudzonego wojownika ruszyłam do jej sypialni. To, co tam zastałam, przyprawiło mnie o wściekłość. Zastygłam na chwilę w bezruchu. Piękna blondynka leżała na łóżku w jego towarzystwie. Widząc mnie, otworzyła usta, usiłując natychmiast wyjaśnić zaistniałą sytuację, ale nie dałam jej dojść do słowa.
- Oddawaj mój telefon! – krzyknęłam, aby na pewno zrozumiała.
Komentarze (12)
Udało Ci się mnie zmylić, choć nie pasowało mi właśnie, że kobieta śpi w sąsiedniej sypialni i tak sobie myślałam "Co? Nie zrozumiałam czegoś czy jak?". A tu nie :D Fajne drabble, podoba mi się, tylko nie zapominaj o tych myślnikach :) Zostawiam 4,5 czyli 5 :)
Obstawiałem psa lub kota!
Zapraszam do mnie :D
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania