Muszę po prostu napisać, chociaż z reguły jestem raczej cichym obserwatorem.
Większość domyśli się, o kogo tutaj chodzi. Prywatne sprawy zostały przeniesione na opowi. Myślę, że Kocwiaczek (na przykład) będzie wiedziała o kim mowa. Powtórzę tylko słowa Ravena: zawsze są dwie strony medalu. Sam fakt, że nie bawił się w tę dziecinną wojnę, świadczy o nim dobrze. Jednak tutaj nawet już nie o to chodzi. Mój komentarz, jak podejrzewam, niczego tutaj nie zmieni. W każdym razie muszę zaznaczyć, że nie zawsze co możemy przeczytać jest prawdziwe. Mówi się o tym na okrągło i niby każdy to wie, ale co z tego skoro to się powtarza. Jestem po prostu zniesmaczona.
O Ravenie mogę napisać, że jest bardzo kreatywny, a jego teksty zachowują wysoki poziom. Jestem też przekonana, że w głowie miał mnóstwo świetnych pomysłów. Cholernie mi szkoda, że został przedstawiony w takim świetle, bo jak już wspomniałam, niektórzy będą wiedzieli o kim jest tutaj mowa.
Życzę ci dużo weny i abyś kontynuował swoją działalność artystyczną, jeśli tak można to nazwać. Dużo zdrówka i pozostań silny ♥️♥️
Po przeczytaniu Twojego komentarza stwierdzam, że w jakiś bliżej nieokreślony sposób zostałam...zrobiona w konia. Ale mój komentarz poniżej nadal jest aktualny. Ravenie pamiętaj, że odejście to poddanie się, a zostanie tutaj to zbieranie sił do walki. Prawda jest jednak taka, że ostatnio nauczyłam się magicznego słowa: Ignorować. To czasem najlepsze lekarstwo.
Nie ty jedna Kocwiaczku ?
Nie mogę pozwolić żeby dobre imię Kruczka zostało stłamszone. Niezależnie od tego czy zdecyduje się zostać. I tak znosił to wystarczająco długo.
Simia jest zatem tak jak napisałam. Real jest czymś zupełnie oderwanym od opowi. A tam żadne hejty nie mają znaczenia. Decyzje podejmujemy sami i oby to były dobre decyzje. Pozdrawiam Cię serdecznie, a Ravenowi życzę, może to słabe stwierdzenie ale - powodzenia i w przyszłości umiejętności ufania właściwym ludziom. To gorzka lekcja, ale być może potrzebna.
Szlag. Czemu znowu i o co w tym wszystkim chodzi? Pragnę napisać tylko jedno. Nigdy, ale to nigdy nikt w Internecie nie będzie w stanie ocenić kogoś w realu ponieważ nie zna wszystkich faktów, a jedynie przedstawione subiektywnie przez kogoś. Powiem również, że brak mi będzie twojej twórczości. Wybór jednak należy do Ciebie. Pozdrawiam i mimo wszystko liczę na to że wszystko się jakoś ułoży.
Komentarze (9)
Większość domyśli się, o kogo tutaj chodzi. Prywatne sprawy zostały przeniesione na opowi. Myślę, że Kocwiaczek (na przykład) będzie wiedziała o kim mowa. Powtórzę tylko słowa Ravena: zawsze są dwie strony medalu. Sam fakt, że nie bawił się w tę dziecinną wojnę, świadczy o nim dobrze. Jednak tutaj nawet już nie o to chodzi. Mój komentarz, jak podejrzewam, niczego tutaj nie zmieni. W każdym razie muszę zaznaczyć, że nie zawsze co możemy przeczytać jest prawdziwe. Mówi się o tym na okrągło i niby każdy to wie, ale co z tego skoro to się powtarza. Jestem po prostu zniesmaczona.
O Ravenie mogę napisać, że jest bardzo kreatywny, a jego teksty zachowują wysoki poziom. Jestem też przekonana, że w głowie miał mnóstwo świetnych pomysłów. Cholernie mi szkoda, że został przedstawiony w takim świetle, bo jak już wspomniałam, niektórzy będą wiedzieli o kim jest tutaj mowa.
Życzę ci dużo weny i abyś kontynuował swoją działalność artystyczną, jeśli tak można to nazwać. Dużo zdrówka i pozostań silny ♥️♥️
Nie mogę pozwolić żeby dobre imię Kruczka zostało stłamszone. Niezależnie od tego czy zdecyduje się zostać. I tak znosił to wystarczająco długo.
Przed chwilą zobaczyłem ten tekst i jestem zszokowany.
http://www.opowi.pl/dziekuje-a58631/
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania